Ma 700 zł renty i chorego syna. Sprzedaje warzywa ze swojej działki
Starsza pani z w warszawskiej Pragi sprzedaje warzywa i owoce, aby dorobić do emerytury. W pomoc kobiecie zaangażowali się internauci. Skala odzewu była ogromna.
a.....a z- #
- #
- #
- #
- 108
- Odpowiedz
Komentarze (108)
najlepsze
Kiedyś podsłuchałem rozmowę takich babinek. Jedna starsza pani dumnie oświadczyła że „jestem gońcem”, czyli takim kimś kto donosi z żuka koszulki na nielegalny stragan. Zwykle za tym wszystkim stoi bogaty skoorwiel, który nie płaci podatków i okrada nas wszystkich
Żal mi kobiety i oczywiście zasługuje na pomoc, ale wiedzcie, że te kwoty nie wzięły się z "dupy". Jeżeli miałaby przepracowane minimum 20 lat (do czego wlicza się kilka lat opieki na dzieckiem), to ZUS płaciłby jej conajmniej 850 zł na rękę. To
Komentarz usunięty przez moderatora
Jesteście aresztowani