Łaska ze Niemka, łaska z Berlinem. Zobaczcie. Milion ludzi i ani jedna osoba nie używa telefonu, nikt poza nimi i ich znajomi mi którzy stoją obok nie wie ze oni tam są.
piękne czasy gdzie ludzie tańczyli wrzucali sie w wir muzyki techno :,) coś cudownego, majestatycznego i wzniosłego! byłem na mayday w katowicach tydzien temu...wspaniała impreza mocne soczyste beaty takich dj jak anetha czy i hate models - ludzie zacnie podązali za ich wspaniałymi melodiami - bez zbędnego #!$%@? tylko czysto twórczo szybko i mocno - może kiedyś młodzi bedą woleć takie rytmy od głupkowatych programów śpiewów chxx wie kogo czy lamentowania że
jeździłem w tamtych czasach do Berlina na Love Parade , wspominam to bardzo pozytywnie, nigdy wcześniej nie widziałem tylu ludzi... jednakże z Love Parade kojarzy mi się zawsze jeden utwór "Dr Motte & Westbam "Love parade 2000" https://www.youtube.com/watch?v=fm32n6Jo8Lg
20 lat roznicy, nieco inna struktura demograficzna niz dzisiaj, poza tym bawia sie tam ludzie ktorzy na codzien nie siedzeli w internecie i social media. Muzyka daleka od tej robionej przez pseudo raperow ze sciagnietymi do polowy spodniami ktorzy na teldyskch wchwala sie furami, laskami i rzucaniem kasy w kamere. Az tak zartem chcialoby sie dodac: ( ͡°͜ʖ͡°)
Rok wcześniej miałem osiemnastkę i przyjemność obejrzenia i zabawy na żywo na LP. To był lipiec i popularne Sunshine wtedy. Pamiętam jak dziś bo niedaleko pracowałem przy brokułach na polu.
Komentarze (116)
najlepsze
https://www.youtube.com/watch?v=fm32n6Jo8Lg
Komentarz usunięty przez moderatora
Teraz już nie ma Niemców.