» Atak na klientów ING krok po kroku
Uwaga klienci ING! Ktoś ma ochotę Was okraść. Dawno już nie było phishingu na polski bank -- pokazujemy przebieg ataku krok po kroku. Co ciekawe, złodzieje uderzyli 2 dni po sporej awarii. Interesujące rzeczy są też w kodzie strony!
niebezpiecznik-pl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 57
Komentarze (57)
najlepsze
Bank może sobie informować nawet i milion razy, że nigdy nie wymaga podawania całego hasła. Wszystko jak krew w piach.
2. Hasło maskowane wymaga podania np. 6 z 10 znaków, na tej stronce prosi o WSZYSTKIE znaki.
3. Adres jest dziwny, bo ma ingbank.zabezpieczenie.itakdalej zamiast ingbank.pl, który oczywiście jest domeną prawdziwą.
4. Jak ktoś czytał umowę to bank nie ma prawa blokować konta. Tylko klient ma możliwość zastrzeżenia samej karty, natomiast zablokowanie konta? Musiałbyś wspierać organizacje terrorystyczne, ale wtedy miałbyś większe problemy
Ludzie, naprawde ktos jeszcze klika w takie linki, bez przeczytania nadawcy?
Ze juz nie wspomne ze podobne maile (w przypadku gmaila) laduja od razu w spamie.
Ludzie, naprawde ktos jeszcze klika w takie linki, bez przeczytania nadawcy?
Ze juz nie wspomne ze podobne maile (w przypadku gmaila) laduja od razu w spamie.
@kertoip07: Przecież mail możesz wpisać dowolny, to jest tylko ozdobnik żebyś wiedział kto prawdopodobnie nadał maila – żeby zobaczyć prawdziwego nadawcę, musisz zajrzeć w źródło i zobaczyć envelope-from. Bardzo nieliczne serwery mailowe potrafią odrzucić maila, który from ma zupełnie inny niż envelope