Zapomniane programistki. Kobiety, które wysłały ludzkość na Księżyc.
Miała 24 lata, nowonarodzoną córkę i plan, by wesprzeć męża, studiującego prawo. Jej praca, początkowo bagatelizowana, stworzyła fundamenty współczesnego świata. Zacznijmy jednak od początku, a kanonicznym początkiem – ilekroć gdzieś pojawia się wzmianka o kobietach w branży IT – jest zazwyczaj...
sznaps82 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 108
Komentarze (108)
najlepsze
O to właśnie to. Nikt nie pamięta o wielu programistach będących w projekcie, ale jeśli jeden z programistów nie ma donga między nogami to już ochy i achy.
Jeśli nie wyróżniała się niczym spośród innych programistów poza tym, że była kobietą, to nie widzę powodu do jej wyróżniania.
Tak zapomniane, że nawet film (nominowany do Oscara) był dwa lata temu xD
ps. doszedłem do wniosku, że wykop nienawidzi kobiet. To taka męska wersja feminazi.
Klasyczne źródło z Instytutów Danych z Dupy.
Nie od dziś wiadomo, że czytający książki są prześladowani i każdy tylko czeka żeby mu książka wypadła żeby się zaśmiać.
Prędzej uwierzę w te 90% umysłów ścisłych na wykopie.
Jedyne z czym się zgadzam
Kiedyś naprawiałem komputery starszym osobom za "co łaska". Któregoś razu pojawiłem sięnu Pani Eli w celu wyczyszczenia jej kompa na windowsie98 (to był 2015) podczas rozmowy z wspomnianą Panią okazało się, że oprócz osiągnięć w grze w brydża kładła podwaliny IT w Polsce. W czasach gdy w Polsce nie znano jeszcze DOSa ona programowała edytory tekstowe i nie tylko. Trochę naopowiadała o programach na dziurkowanych kartkach i nie tylko. Szkoda,
Hehe, 1 na 1000 i już wychwalać trzeba xD Czemu wychwalają tylko kobiety? A gdzie faceci? Dyskryminacja mężczyzn!!
Artykuł wychwalający Polaków w świecie nauki:
Duma! Szacuneczek! Za takie artykuły zawsze wykop!
Wszedłem w to znalezisko będąc 100% pewny rozlewającego się bólu dupy, że ktoś odważył się zaprezentować artykuł ku pokrzepieniu damskich serc... i oczywiście się nie zawiodłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No, ale nikogo nie interesują moje domysły, bo mam siurka między nogami.
Moim skromnym zdaniem, żeby być dobrym programistą to trzeba czasem kazać wszystkim #!$%@?ć, zamknąć się w piwnicy i dłubać projekt.
Co to za moda na socjalizowanie się?
@Bergamotka: jak mnie #!$%@? ta przymusowa integracja, teraz wszyscy muszą się integrować i rozmawiać o dupie maryni. Wchodzę do działu(mam to na świeżo), po poł roku większość nie nadaje się do żadnej integracji. Mam swój krąg znajomych i centralnie w poważaniu kolejne 50 osób z piętra, jak się znajdzie jedna, dwie to ok ale nic
@Bergamotka: Kiedy idzie o zasadę pareto to 80% wykonujesz SAM, a resztę potrzebujesz aby odebrać sygnał z otoczenia. Nie czasem, nie czasem, WIĘKSZOŚĆ CZASU robisz SAM bo gadanie z sąsiadami nie zrobi za ciebie czarnej roboty. No chyba że budujecie ludzkie domino...