To wszystko jest kwestią wychowania psa. Jeśli od małego, pokazywaliśmy mu, że ma się bać huku, to będzie się bać burzy czy fajerwerków. Tu należy psa wyszkolić w postaci wyjścia na balkon/ogródek podczas trwania burzy/sylwestra i świetnie się bawić, wesoło rozmawiać i nie zwracać uwagi na psa. On ma się nam przyjrzeć i na tej podstawie zakoduje sobie, że to nie jest nic groźnego i że absolutnie nie ma się czego bać.
Komentarze (2)
najlepsze