Korupcja w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym
Maciej D., agent CBA, pierwsze kilka stów łapówki wziął w restauracji. Robert G., szef warszawskiej delegatury CBA, ściągał haracze od podwładnych - tak twierdzi prokuratura. Dyrektor od techniki operacyjnej tej samej służby miał zrobić przekręt mieszkaniowy, a szef całego Biura na Polskę...
LukasRR z- #
- #
- 73
- Odpowiedz
Komentarze (73)
najlepsze