Wyszedł na podwórze, wrócił postrzelony. Kapsel, członek rodziny. Konał...
Miałam nieprzyjemność stwierdzić obecność śruciny w obrębie jamy brzusznej u tego psa. Nie w jelitach, jak piszą dziennikarze, bo do ustalenia lokalizacji należałoby wykonać sekcję, a na terenie jamy brzusznej. Dobrze byłoby znaleźć sprawcę. Strzelanie do zwierząt nie jest normalne!
lisku_chytrusku z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 162
Komentarze (33)
najlepsze
Fajna narracja ale jamniki to straszne #!$%@? wiec nie wydawalbym wyroku.
Nie popieram, ale jeśli ów jamnik był równie upierdliwy to rozumiem powody.
Dodatkowo się okazuje, że piesek niekoniecznie był na swojej posesji bo mógł się przeczołgać pod ogrodzeniem. Później jak w np w przypadku właścicielki 3 mastifów tybetańskich. Tutaj mamy do czynienia z jamniczkiem (wbrew pozorom agresywna rasa). Bardzo często (jak w przypadku właścicielki wspominanych mastifów tyb.) miłość do
Aha! ;-)