Powstanie zabajkalskie, czyli polskie powstanie na krańcu świata
Zima przełomu lat 1865/1866 była wyjątkowo mroźna i sroga. Pośród nieprzeniknionych syberyjskich przestrzeni i śniegów maszerowały grupki zesłańców – powstańców styczniowych, eskortowanych przez niewielkie oddziały wartownicze. Celem marszu był rejon granicy rosyjsko-chińskiej ...
sropo z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 37
- Odpowiedz
Komentarze (37)
najlepsze
To już nieładnie, po co mącić w głowach miejscowym. Jaka dla nich korzyść z ''idei wolnościowych'' za Uralem?
Robienie takiej roboty tylko po to, aby taki Kazach czy Kirgiz zarobił baty czy konfiskatę własności nie miało sensu
Komentarz usunięty przez moderatora