Bartłomiej M. nawet w areszcie ma przywileje: dostał samodzielną celę
Okazuje się, że w zakładzie karnym w Tarnowie Barłomiej M. dostał jednoosobową celę, w której może liczyć na komfort braku towarzyszy. Powodem ma być fakt, że "więźniowie lubią się odgrywać na osobach, które kiedyś były na tzw. świeczniku".
tomasztomasz1234 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 188
Komentarze (188)
najlepsze
@starnak: pewnie wolałby męskie towarzystwo od striptizerki, dla tego siedzi sam... :)
@Polak_maly_: ja #!$%@?
@tomasztomasz1234: Sprawdź sobie w słowniku, dzbanie, co oznacza „samodzielny”.
(-‸ლ)
Poza tym, z punktu widzenia naczelnika, "cholera wie czy tym na górze coś nie odwidzi i misiu wróci do robienia kariery, lepiej żeby misiu dobrze o mnie myślał."
@wuadek: w areszcie śledczym wszyscy są niewinni (chyba że już skazani za inne przestępstwo)
A swoją drogą to jak zwykle nieszczęście się stało. Polega on o na tym, że płotki lądują do paki, a grube ryby jak zwykle na wolności. Przecież ten misiaty sebix nie zdobył sam takiej pozycji i sam przestępstwa nie dokonywał, a jedynie wykonywał polecenia których pewnie często nie rozumiał. Chciałbym doczekań dni, kiedy to grube ryby odsiadują grube wyroki.
już niedługo będzie można zobaczyć "te dni". Jednak jak zwykle motłoch będzie głosował po vs pis i będzie płakać czemu dalej jest źle.
Wot małpia mentalność typowych polaczków.
@Sztejer: Macie rację towarzyszu!
Jeszcze jeden #!$%@? w gębę i 150g chleba dziennie!