Jezeli dobrze dostrzegłem, to zastawia mnie, po co autor nagrania, włączył awaryjne gdy już było po wszystkim,`zamiast zrobić to odrazu w chwili dostrzeżenia zagrożenia, celem ostrzeżenia kierujących za nim??
U nas w cale nie jest lepiej. W tamtym roku jechałem A4 w stronę Krakowa i było oberwanie chmury. Jechałem może 70-90 km/h? ZERO WIDOCZNOŚCI, nawet białych pasów nie szło zobaczyć z kabiny - tak #!$%@?ło deszczem i do tego wichura. Trwało to ładne 20-30 minut I co? #!$%@?! Prawie wszyscy #!$%@? lewym jak #!$%@? nadal po 150-200 km/h (standardowa prędkość na tym odcinku) i to zderzak przy zderzaku. A wystarczyłoby, żeby
Komentarze (106)
najlepsze