Turyści z Ukrainy na Rysach. Czekan z drutu zbrojeniowego i rękawice robocze
W niedzielę na Rysy poszła grupa Ukraińców. Mieli gumiaki owinięte taśmą montażowo-izolacyjną, na rękach rękawice robocze, a czekany zrobili z... drutu zbrojeniowego. - Spotkałem ich w niedzielę o godz. 6.30 rano nad Czarnym Stawem pod Rysami - opisuje spotkanie.
dobretytuly z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 215
- Odpowiedz
Komentarze (215)
najstarsze
@Alkreni: Fajna odpowiedź taka nie za mądra. Jesteś chyba takim typowym Januszem z myśleniem: "Tyle razy po piwie jeździłem i nikogo nie zabiłem, więc w czym problem?"
- hej, jest zimno na dworze, ubierzmy się
vs.
- dawaj na golasa lecimy
Samo wystawianie się na trudne warunki nie jest ani mądre ani głupie. Jeśli wiesz, jakie spotkasz warunki, jesteś świadomy ryzyka i umiesz odpowiednio dobrać sprzęt, to twoje działanie jest ryzykowne, brawurowe, ale raczej nie jest głupie. Choć każdy może je osądzić jako niewłaściwe czy nieodpowiedzialne. Każdy sport ekstremalny można nazwać głupotą, ale to już inna dyskusja.
Z powszechnie używanych skal -400 przy stopniach f jest jak najbardziej poprawne.