Kto inny mieszka, zajmuje lokal bezprawnie, a obciążony jest właściciel
Właścicielka od lat nie może zamieszkać w swoim mieszkaniu. Zajmuje je lokatorka, która nie chce się wyprowadzić, a dodatkowo nie opłaca żadnych rachunków i zadłużyła lokal na kilkanaście tysięcy złotych.
a.....a z- #
- #
- #
- #
- 256
- Odpowiedz
Komentarze (256)
najnowsze
Zorganizowałbym sobie kogoś, kto by zadbał, by codziennie ktoś wstrzykiwał sq..... klej w zamki w drzwiach. Ciekawe jak długo by wytrzymali taką drobną, codzienną, niedogodność?
( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
@Radokop: pewnie dłużej niż Ty, gdzie po pierwszym dniu byś siedział na komisariacie i składał zeznania jako podejrzany o naruszenie miru.
Patologii z mojego domu pozbyłem się około pół roku temu. Z całą pompą, tzn., sąd, komornik, asysta i lokal zastępczy na miesiąc. Dlatego w ten sposób, bo ostatnio zmieniło się prawo i teraz jest znacznie taniej, prościej i szybciej. Koszta ograniczyły się do wynajmu lokalu na miesiąc, a i to być może jeszcze odzyskam. Pełnomocnika nie potrzebowałem, a całą resztę kosztów komornik ściągnął od patusów i
@pszekotcur:
pozbyłeś się ze swojego i zrobiłeś problem komuś. Bo za miesiąc następny będzie bujał się po sądach.
Krok 1: Wynajmij mieszkanie
Krok 2: Ciesz się darmowym mieszkankiem
https://skarbonamamony.pl/umowa-najmu-okazjonalnego-lokalu.html
Jeżeli przy umowie "wynajmu" nie można kogoś eksmitować ze względu na brak mieszkania socjalnego wtedy właścicielowi przysługuje odszkodowanie od gminy wynoszące przeważnie mniej więcej tyle co czynsz.
https://samorzad.infor.pl/sektor/zadania/gospodarka_przestrzenna/389161,Kiedy-gmina-wyplaci-odszkodowanie-za-brak-lokalu-socjalnego.html
Praktycznie zerowe ryzyko, jak tylko się zna prawo. Inwestorzy czasem nawet kupują rudery z lokatorami, bo się to opłaca.
Wynajmowanie daje swobodę