Stało się: Izrael stworzył swój własny program kosmiczny. No i polecieli ci dzielni astronauci w swej koszernej rakiecie. Nowoczesna technologia, lecą niebywale szybko, mijają kolejne planety, gwiazdy, czasem zdarzy się jakaś mgławica... W pewnym momencie są już tak daleko, że pojawiają się masy antymaterii. Nic to, lecą dalej, mijając antygalaktyki, antygwiazdy... Patrzą- antyplaneta. Lądujemy- pada decyzja. I wylądowali na antypolanie. Rozglądają się, a na skraju antypolany, pod antylasem stoi sobie antydomek. Antydym
@Trismagist: To jest top 3 moich ulubionych żartów. Lubię go przeciągać przy opowiadaniu do kilku minut, dodając jakieś nieznaczące nic elementy, żeby potem zaskoczyć bombą antysemityzmu. ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (127)
najlepsze
- Misza, wszyscy?
- Niet
- To co mnie dupę zawracasz
Komentarz usunięty przez moderatora
Do papieża czeka żyd.... czeka z 2 tygodnie..
W końcu papież go przyjmuje...
- Ojcze święty, mam tu stary rękopis ksero obrazu Wieczerzy Pańskiej... mówi stary żyd.
- Tak, rzeczywiście piękny obraz. Co w związku z tym?
A no mój rabin mówi że tam rachunek za tę wieczerze jest nie uregulowany...
xDDDD
Od tego czasu księżyc jest zaklepany jako zapasowa mała ojczyzna Żydów.