Tajemnicze kryształy nawigacyjne Wikingów
Przez stulecia Wikingowie swobodnie żeglowali po północnym Atlantyku za nic mając przeszkody pogodowe w stylu nieustających gęstych mgieł czy ciężkich, niskich chmur. Bez żadnych przeszkód przemieszczali się między Skandynawią a Islandią i Grenlandią a może nawet Ameryką Północną i to na wodach...
sropo z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 99
- Odpowiedz
Komentarze (99)
najstarsze
Strona może być wartościowa ale śmieszny serwer/hosting.
Przez stulecia Wikingowie swobodnie żeglowali po północnym Atlantyku za nic mając przeszkody pogodowe w stylu nieustających gęstych mgieł czy ciężkich, niskich chmur. Bez żadnych przeszkód przemieszczali się między Skandynawią a Islandią i Grenlandią a może nawet Ameryką Północną i to na wodach, gdzie nawet w XXI wieku żegluga jest trudna. Pytanie „jak?”, wydaje się całkiem zasadne. Najnowsze badania historyków i fizyków zwracają uwagę na legendarne „kamienie słoneczne”.
@budzy: ?!?! co to zdanie w ogóle znaczy? :)))
Jeśli założymy, że GPS może pomylić się o 1 stopień, to kamień słoneczny może pomylić się o 1 stopień i 24 minuty kątowe.
Cytowany fragment tekstu stanowi, że kryształ jest w 60% tak dokładny, jak GPS.
Mam nadzieję że pomogłem. (✌ ゚ ∀ ゚)☞
feelsgoodman
@budzy: ?!?! co to zdanie w ogóle znaczy? :)))
Że kryształy mają 60% skuteczności obecnych gpsów.
Możliwość określenia pozycji Słońca na zachmurzonym niebie to nie jest najbardziej kluczowe zagadnienie nawigacyjne.
Kluczowe jest zgranie ruchu Słońca z czasem (chronometrem), i precyzyjne określenie wysokości Słońca nad horyzontem (sekstant) - to pozwala określić własną pozycję geograficzną (a w artykule chwalą się jakimś "60% skuteczności GPS" - cokolwiek to oznacza)
Do nawigacji mniej-więcej, polegającej tylko na określeniu kierunków, czyli bazującej że Słońce wstaje na wschodzie,