Vladimir Cosma za swoje ścieżki dźwiękowe do filmów powinien dostać Oskara. Jest też jednym z ostatnich żyjących przedstawicieli epoki De Funesa
"Urodził się w 1940 Bukareszcie w rodzinie o tradycjach muzycznych – ojciec Teodor był pianistą i dyrygentem (uczniem Lazare'a Levyego), był nim również jego wuj Teodor. Pianistką (uczennicą Ferruccio Busoniego) była jego babka. Cosma ukończył konserwatorium w Bukareszcie w klasie skrzypiec i w 1963 wyjechał do Paryża. Kontynuował swoja edukację w
Komentarze (101)
najstarsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Dobrze, że przynajmniej jedną na wesele wpuścili:
https://www.youtube.com/watch?v=HCJxsbaVR3s
"Urodził się w 1940 Bukareszcie w rodzinie o tradycjach muzycznych – ojciec Teodor był pianistą i dyrygentem (uczniem Lazare'a Levyego), był nim również jego wuj Teodor. Pianistką (uczennicą Ferruccio Busoniego) była jego babka. Cosma ukończył konserwatorium w Bukareszcie w klasie skrzypiec i w 1963 wyjechał do Paryża. Kontynuował swoja edukację w
https://youtu.be/Ya3vDsGuwn0
Oczy umyj( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale są, a w pierwszym filmie ze znaleziska nie ma żadnej nawet takiej co nie tańczy.
Komentarz usunięty przez moderatora