Gospodarność urzędników w praktyce. Skoro miasto może płacić 31 mln rocznie za dostęp do torów przez 20 lat, to równie dobrze może wziąć 370 mln kredytu i płacić tyle samo przez 10 lat. Oszczędność: 370 mln. Ale urzędnik przecież wydaje nie swoje pieniądze...
@slx2000: A o dyscyplinie finansów publicznych słyszał? Zdolności kredytowej? I dolicz do tego koszty utrzymania torowiska, które są w tych 31 mln, odsetki od kredytu (pomijając, że 370 przez 31 to nie jest 10).
A o dyscyplinie finansów publicznych słyszał? Zdolności kredytowej? I dolicz do tego koszty utrzymania torowiska, które są w tych 31 mln, odsetki od kredytu (pomijając, że 370 przez 31 to nie jest 10).
@doogroo2: Nie masz pojęcia o czym piszesz. Nie wydaje mi się, żeby miasto Kraków nie miało zdolności kredytowej na 370 milionowy kredyt na budowę linii tramwajowej. Każdy bank takiego kredytu udzieli, i to jeszcze będą się licytować, który
Ciekawe, że na przykład w Tokio jak najbardziej istnieją prywatne linie tramwajowe (kolejkowe dokładniej). W ogóle metro nie jest publiczne. Czasami zdarza się, że różne torowiska idą równolegle do siebie.
Czy tylko ja uważam że tramwaje to dziadostwo? W cenie budowy torowiska można zrobić zwykły buspas który nie szpeci szynami i trakcja i kupić autobusy elektryczne.
Komentarze (17)
najlepsze
Skoro miasto może płacić 31 mln rocznie za dostęp do torów przez 20 lat, to równie dobrze może wziąć 370 mln kredytu i płacić tyle samo przez 10 lat. Oszczędność: 370 mln. Ale urzędnik przecież wydaje nie swoje pieniądze...
@slx2000: A o dyscyplinie finansów publicznych słyszał? Zdolności kredytowej? I dolicz do tego koszty utrzymania torowiska, które są w tych 31 mln, odsetki od kredytu (pomijając, że 370 przez 31 to nie jest 10).
@doogroo2: Nie masz pojęcia o czym piszesz. Nie wydaje mi się, żeby miasto Kraków nie miało zdolności kredytowej na 370 milionowy kredyt na budowę linii tramwajowej. Każdy bank takiego kredytu udzieli, i to jeszcze będą się licytować, który
Najgorsze rozwiązanie ever, już widać jak to się nie sprawdza po autostradach, tracą najwięcej na tym obywatele
@kk87ko0: Sprawdza się, sprawdza ( ͡º ͜ʖ͡º)
Kraków ściąga 5,5 mld w haraczach i ma 3 mld zadłużenia z czego 500 mln dobite będzie w aktualnym budżecie.