Bawi mnie posądzanie kolejnych ugrupowań o władzę nad światem itp. jakby każda z tych niezbyt lotnych postaci miała w domu przełącznik od rzeki i wajchę do przenoszenia gór. Władzy nie ma nikt, ewentualne kierownictwo społeczno globalne mają tzw think tanki typu Rand corp. które wytyczają cele na przyszłe lata. To setki wyselekcjonowanych ludzi posiadających niezwykłe zdolności dedukcji którzy w porę zauważają pewne problemy i pilnują by niebo nie zwaliło się ludziom na
Zadajmy sobie pytanie po co ci ludzie tam pojechali. Jeśli reprezentować Polskę, jako osoby z wpływami - no chyba nie. Bo znalazłby się jednak ktoś, ktokolwiek z rządzącego obozu. Albo z polskiego biznesu. Pojechali ludzie z opozycji i mediów, wszyscy z obozu antyrządowego plus Radek o którym można powiedzieć że bardzo lubi pochlebstwa z zagranicy. Więc tak ja bym zaryzykował twierdzenie, że nie w naszym interesie tam jadą. Pewnie odebrać instrukcje albo
@Nowoczesiek: Nie, pojechali na szkolenie jak łamać poczucie tożsamości w społeczeństwach, terroryzować ludzi represywną tolerancją i realizować globalistyczną agendę.
W ten sposób takie miernoty jak Trzaskowski mogą się poczuć elitarni, że jadą na takie spotkanie - tak długo, jak będą przydatni.
@Cantrustme: Jeśli Trzaskowski jest miernotą jako doktor politologii po prestiżowych uczelniach, mówiąc biegle w 4 obcych językach, będąc ministrem i europarlamentarzystą oraz wygrywając wybory na prezydenta Warszawy... to kim ty jesteś biedaku?
Komentarze (219)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Więc tak ja bym zaryzykował twierdzenie, że nie w naszym interesie tam jadą. Pewnie odebrać instrukcje albo
W ten sposób takie miernoty jak Trzaskowski mogą się poczuć elitarni, że jadą na takie spotkanie - tak długo, jak będą przydatni.