Policjant: Mam umyć ręce w fontannie, siąść na płycie Rynku i jeść...
Mam siąść na płycie Rynku, umyć ręce w fontannie i tam też jeść posiłek. Funkcjonariusze patrolujący wrocławski Rynek nie mogą w godnych warunkach odpocząć, zjeść posiłku i skorzystać z toalety. I mimo upałów, nie wolno im zdejmować żółtych kamizelek ze sztucznego materiału.
jestemtunew z- #
- #
- #
- 329
- Odpowiedz
Komentarze (329)
najstarsze
A górnicy to (powinien być w 100%) sektor prywatny, więc oni niech się z szefem o wypłaty dogadują.
@Bananowy_Kochanek: Haha, dla mnie na wykopie 3/4 komentarzy, szczegolnie w znaleziskach politycznych, to tez ostra patola, nawet przy szerokim uzywaniu czarnolisto.
Po drugie zamiast jeczec moze pomoc kolegom z Torunia w szukaniu skradzionych samochodow - patrz inny dzisiejszy wykop.
Ja na budowie jak pracowałem to nawet nie miałem gdzie umyć rąk, jakoś dało się jeść kanapki przez worek. I tak, też w pełnym słońcu.
Co do braku toalet na rynku - tu już pretensje do miasta. Jak przyciśnie pęcherz to we Wrocławiu albo trzeba się prosić po knajpach, albo lać w
@Vegetan: Ale pewnie nie pracowałeś w pełnym mundurze i kamizelce ze sztucznego, nieoddychającego materiału? ;)
Na Placu Solnym w sumie jest toaleta. Tylko że nie chodzi o ich brak, a o to, że mogą
Wystarczy przyczepić do pleców podstawkę do chłodzenia na laptopa (wsunąć pod koszulkę i koszulkę wpuścić w spodnie), podłączyć do powerbanka (którego schowasz w kieszeni) i upały przestają być tak męczące