Przecież członkowie tych grup i ich zachowanie to prosty przykład braku akceptacji samego siebie i chęci uczestnictwa w "zmianie", która miałaby poprawić ich relacje z sobą i innymi. Szkoda, że w tej całej drodze do samoakcjeptacji robią rzeczy, które realnie temu nie służą.
Przed weekendem to samo napisałem. Protest w Białymstoku był właśnie przykładem. Tam nie chodziło o manifestacje, tylko o to, żeby była zadyma i żeby przez tą zadymę pokazać jaka nietolerancja jest w Polsce.
Są roszczeniowi i chcą przywilejów, przy czym nie dla np. osób homoseksualnych tylko dla siebie. Chcą decydować jak reszta ma żyć, co może mówić a czego nie. Stosują zabronioną w konstytucji cenzurę prewencyjną np. dążąc do blokady niewygodnych dla nich środków przekazu. Wypisz wymaluj nowa odsłona marksizmu. Nie cofną się przed niczym, wszytko będzie tłumaczone utopijnym celem a nawet wykluczające się tezy będą usprawiedliwiane mądrością etapu. Tak jak np. walczą o wolność
@GordonL:. Ale to jest bez sensu. Dajmy ten przywilej rodzinom, a nie "potencjalnym rodzinom", bo te są wszędzie.
Nie Kolego. Potencjalne rodziny nie są wszędzie. Po prostu cały czas uciekasz od tego, że małżeństwo jest zawierane z miłości, ale w celu posiadania dzieci (tak, to sytuacja idealna, ale do niej właśnie odnosi się system prawny, a nie do wyjątków, które możesz nazwać).
Nie. Po prostu nie. Związki nieformalne potrafią być trwalsze
@GordonL: I wcale małżeństwo nie musi być w celu posiadania dzieci. Cały czas, z uporem maniaka, powtarzasz, że mogą być wyjątki od reguły. Tak, w społeczeństwie zdarzają się wyjątki. Po prostu system prawny nie jest tworzony pod wyjątki. Normalnie małżeństwo ma potomstwo.
Lepiej niż rozwody. Ale do czego to odnosisz? Do konkubinatu? No to Cię rozczaruję, niestety nie. Zwłaszcza, że konkubinat jest bardziej narażony na rozstanie rodziców dziecka niż małżeństwo.
@B0RG Powiadasz, że wśród walczących nie było homoseksualistów lub ludzi im przychylnych? Śmiała teza... i jakże głupia ( ͡º͜ʖ͡º) Na pewno wśród walczących nie było ONRowców, to jest pewne (✌゚∀゚)☞
@B0RG: Ale co to miałoby do rzeczy? Kotwica na fladze mogła równie dobrze być wyrazem szacunku do powstańców przez społeczność LGBT. Szczególnie, że było to w rocznicę, a nie np. na paradzie równości.
Komentarze (86)
najlepsze
ლ(ಠ_ಠ ლ)
@JakubWedrowycz: Z czego to wywnioskowałeś?
tu
To jak Polska zaatakowana została przez Niemcy w 1939 bo się nie dogadaliśmy to "Polska chciała wojny"? Pomyśl #!$%@? przez chwilę.
Nie Kolego. Potencjalne rodziny nie są wszędzie. Po prostu cały czas uciekasz od tego, że małżeństwo jest zawierane z miłości, ale w celu posiadania dzieci (tak, to sytuacja idealna, ale do niej właśnie odnosi się system prawny, a nie do wyjątków, które możesz nazwać).
Nie. Po prostu nie. Związki nieformalne potrafią być trwalsze
Cały czas, z uporem maniaka, powtarzasz, że mogą być wyjątki od reguły. Tak, w społeczeństwie zdarzają się wyjątki. Po prostu system prawny nie jest tworzony pod wyjątki. Normalnie małżeństwo ma potomstwo.
Lepiej niż rozwody.
Ale do czego to odnosisz? Do konkubinatu? No to Cię rozczaruję, niestety nie. Zwłaszcza, że konkubinat jest bardziej narażony na rozstanie rodziców dziecka niż małżeństwo.
I
Na pewno wśród walczących nie było ONRowców, to jest pewne (✌ ゚ ∀ ゚)☞