Nestle przenosi fabrykę, bo rolnik buduje oborę. 700 osób może stracić pracę
Firma Nestle w Kargowej wytwarza produkty, które trafiają do kilkudziesięciu krajów w ilości 29 tys. ton w ciągu roku. W 2017 starosta wydał pozwolenie na budowę obory. Z projektu unijnego rolnik dostał 1 mln złotych dotacji.
marek-kurek z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 240
Komentarze (240)
najnowsze
Dziwne, bo wychodzi na to że im taniej jest przenieść fabrykę niż odkupić kawałek ziemi (z pewnością mniejszy od miejsca potrzebnego na fabrykę).
@Nerin: to jest najgorsze.
Wyobraź sobie, że jest sobie jakiś uczciwy pan mietek, prowadzi np. dorabianie kluczy w małej miejscowości. Na swój biznes pracował całe życie zdobywając środki i doświadczenie. Nagle znikąd pan Michał który jedynie skończył studia a dostał z urzędu dofinansowanie na biznes i otworzył ulicę dalej podobny zakład. Pan Michał nie musiał kupować
Oczywiście szury już wietrzą korporacyjny spiseq, bo przecież to korporacja vs "biedny rolnik". Tak biedny że aż chce zatruwać innym życie swoim smrodem.
Najbardziej niepojęte jest to, że biurwy udają że mają mózgi a dają pozwolenie na komercyjną hodowlę zwierząt
@wykop-yolo: Idea ceny rynkowej polega właśnie na tym, że zależy od tego, ile coś jest dla kogoś warte. Jeśli rolnik uważa, że ta ziemia jest dla niego warta 10-20x więcej niż ziemia w innym miejscu, to dlaczego ma się jej pozbywać za mniejszą cenę? Gdyby uważał, że jest
to jest argument z dupy, ponieważ w tego typu zakładach trutki i pułapki powinny być wykładane regularnie. nikt o zdrowych zmysłach nie doprowadza najpierw do inwazji szczurów, żeby potem ponosić koszty ich usuwania. nestle na pewno ma certyfikaty powiązane ze zdrowotnością żywności, a one wymagają takich działań w systemie ciągłym.
znaczy: ktoś tu kłamie