Bezrobotni mają łatwiej. Kryteria przyjęć do żłobków i przedszkoli.
Początek września to dla wielu rodziców początek pasma zmagań z przepisami, regulaminami, kryteriami i tak dalej. Zapisujemy dzieci do przedszkola, czy żłobka i okazuje się, że w kolejkach są równi i równiejsi.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- 130
Komentarze (130)
najlepsze
@MateriaBarionowa:
to znaczy, ze dostales przedszkole. Nie dostales przedszkola z pierwszego, czy ktoregos tam wyboru - tego wymarzonego. Ale w przypadku przedszkoli NIE MA REJONIZACJI. Do tego, w przypadku 3latkow jest najmniejszy problem, bo wtedy sa tworzone nowe grupy, wiec przedszkole ma najwiecej wolnych miejsc - i najlatwiej sie tam dostac. Najtrudniej jest 4-5 latkom.
@
@MateriaBarionowa:
nie, ma to 100% do stwierdzenia, ze jest tak samo potrzebny. W przypadku przedszkoli, nie ma rejonizacji. Mozesz startowac do dowolnego przedszkola w gminie.
I podaj mi, ktora to gmina wyzej traktuje osoby "patologiczne" - czyli bezrobotne, od osob, ktore pracuja. Nie zapominaj, ze osoby pracujace, ale jednak
1) akurat nie zgadzam się, że dzieci w wieku przedszkolnym powinny siedzieć w domu z bezrobotnymi rodzicami w przypadku jak są zdrowe!
2) sami wybieracie władze, które premiują patologię od 30 lat i się dziwicie, że patologia w swoim naturalnym środowisku pływa jak ryba w wodzie.
IMO: nakręcanie i zbieranie kliknięć z clickbaitowego tytuły o madkach i patolach ;)
Sam tytuł znaleziska jest bez
?
- tak jak jest w tytule samego artykułu. Sam artykuł odnosi się też do tego co było napsisane w tym znelzisku i moim komentarzu.@Nerin: Zgadza się! Osoby niepracujące powinny mieć bana na programy aktywizacji bezrobotnych. Bezwzględnie!
Komedia.
Nie róbcie dzieci, kantujcie na podatkach, niech to gówno się rozpieprzy.
A Ty niepotrzebnie nerwy tracisz. Zasady przyjmowania do przedszkola opisuje ustawa, można sobie sprawdzić, nic tam nie ma o statusie zatrudnienia.
Zamiast uczciwie opłacić pobyt w żłobku własnego dziecka przez dajmy na to jeden