Wassermann tłumaczy się z porażki swojej komisji
Ja nie pracuję na opinię publiczną. Jestem prawnikiem i cenię sobie swoje nazwisko – tak posłanka PiS Małgorzata Wassermann skomentowała zakończenie pracy komisji ds. Amber Gold – Jeśli oczekiwania opinii publicznej były takie, że Tusk wyjdzie w kajdankach, to przykro mi
Takiseprzecietniak z- #
- #
- #
- #
- 62
Komentarze (62)
najlepsze
Widać jakaś potężna siła nie pozwoliła im badać wątku, kto mógł najwyżej postawionym osobom w państwie kazać zamknąć oczka.
Mówiąc inaczej, bez komisji wiedzielibyśmy tyle ile wiemy ¯\_(ツ)_/¯
Nawet jeśli przyjąć tezę propagandy partii bolszewickiej, że Tusk to kłamca, złodziej i agent Niemiec to raczej zajebiście inteligentny, skoro te mierboty nie potrafią mu nic udowodnić mając władzę, komisję, prokuraturę i sądy.
No i to "argumenty są śmieszne" -- jakie to typowe. MERYTORYCZNIE poproszę.
#!$%@?
One nie powstały po to aby cokolwiek wyjaśniać.
@wrrior: Za słabe pociski w stronę świadka, trzeba podszkolić bajerę i nie robić przerw na siku.
Ale spuszczania się nad tymi komisjami w mediach co nie miara. Strata czasu i pieniędzy.