Pod koniec listopada 2017 roku Nina R. asystentka sprzedaży z Ludwigshafen nad Renem, poznała pochodzącego z Mannheim Ismailia S. Młodzi zakochali się w sobie, a niedługo potem okazało się, że 26-latka jest w ciąży.
Ich dziecko przyszło na świat na początku jesieni 2018 roku. Jednak sielanka rodzinna nie trwała długo. Jak podał "Bild" 14 i 15 października dziecko padło ofiarom molestowania. Było gwałcone zarówno przez ojca, jak i matkę. Chociaż doznało poważnych
@Amadeo: no zajebiscie się dobrali, jest jakiś tinder dla zboczeńców i psycholi?,bo nie chce mi się wierzyć żeby trafić przypadkowo na drugiego takiego samego #!$%@? i stworzyć z nim parę.
@polowczyk: Niech będzie pochwalony pan nasz Jezus Chrystus… Koło Szeherezady przechodziłem i patrzę stoi ta kobita. Tak jakoś biednie wyglądała, a ja w Boga wierzę, to żal mi się jej zrobiło. No to mówię, pójdziesz ze mną, tu niedaleko… do Wielkiego Ryśka. Rysiek ma melinę, całkiem niedrogo bierze. Śledzia można tam kupić i czarne. To jego teść, to on takie robi, że to lepsze niż szynka. Ja wolę. To wypiliśmy tam
XD blog nazywa się "Chwile Słoneczne" i zawiera artykuły o gwałtach, morderstwach, biszkopcie, życiu z socjalu, domowym twarogu,handlu dziećmi, szarlotce, bonbelku który chciał zasztyletować rodziców, cieście czosnkowym, rodzeniu na śmietniku i mamie Natalii Siwiec. To jest tak absurdalne, że musi być generowane automatycznie albo przez jakiegoś podlaskiego Hannibala Lectera, innej możliwości nie widzę. I takie gówno trafia na główną DDDDD Oczywiście w komentarzach tradycyjna lewacko-prawacka bitwa na śnieżki, dla wykopu nie ma
A w dawnych czasach wygnanie było najbardziej humanitarne. Ktoś coś przewinił ale nie za dużo, cyk wygnanko ale z wyprawką, prowiantem, na zasadzie idź, przemyśl sobie, jak ochłoniesz to możesz wrócić. A jak ktoś bawił się w samego diabła, to cyk wygnanko, wywieziony na środek samej dziczy, związany, na golasa, bez czegokolwiek, pozostawiony na pastwę dzikich drapieżników.
@xaliemorph nie do konca jestem przekonany ze to sluszna decyzja. Co jesli bandzier wygnany w jakas dzicz poradzi sobie z survivalem i bedzie dreczyl male osady? Ciezko go bedzie znalezc skoro mieszka w jakiejs gluszy i to jego "dom"
@DryfWiatrowZachodnich: Właśnie na tym polegał ten myk. Że można było pomóc w wykonaniu wyroku (oblać lodowatą wodą na mrozie, nie dać jeść tego dnia i poprzedniego, pozostawić ze związanymi rękoma) ale samym wyrokiem sensus stricto czyli mordowaniem niczym kat jednak zajmowała się natura. Ergo łatwiej można było uniknąć typowej patologii gdzie wykonawcy wyroku sami mogą zejść na złą drogę bo zasmakują w procederze - choć też pewnie dochodziło do aktów pobicia
@damian125: absolutnie nie, nie wolno kary śmierci. Jeszcze by ich to zabolało. To niehumanitarne. Powinni do końca życia spędzić czas w więzieniu, z konsolą, telewizorem, ciepłym jedzeniem i salą do widzeń małżeńskich.
#!$%@? mać! Czy może mi ktoś wytłumaczyć jak do ciężkiego #!$%@? można wpaść na pomysł zgwałcenia niemowlaka i to własnego dziecka??? Serio, dłuższą chwilę nad tym myślałem i nie wiem
@bartqui: też nie potrafię tego ogarnąć. Może ci ludzie po prostu sami byli w dzieciństwie ofiarami takiego zachowania? Nie widzę innego wytłumaczenia.
Komentarze (154)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
To jest tak absurdalne, że musi być generowane automatycznie albo przez jakiegoś podlaskiego Hannibala Lectera, innej możliwości nie widzę.
I takie gówno trafia na główną DDDDD
Oczywiście w komentarzach tradycyjna lewacko-prawacka bitwa na śnieżki, dla wykopu nie ma
brak słów na takich zwyrodnialców
Komentarz usunięty przez moderatora
@fizzly: kurła, czemu heterycy maja zawsze takie ciagoty? czemu zawsze w dupy strone eh
A w dawnych czasach wygnanie było najbardziej humanitarne. Ktoś coś przewinił ale nie za dużo, cyk wygnanko ale z wyprawką, prowiantem, na zasadzie idź, przemyśl sobie, jak ochłoniesz to możesz wrócić. A jak ktoś bawił się w samego diabła, to cyk wygnanko, wywieziony na środek samej dziczy, związany, na golasa, bez czegokolwiek, pozostawiony na pastwę dzikich drapieżników.
(oblać lodowatą wodą na mrozie, nie dać jeść tego dnia i poprzedniego, pozostawić ze związanymi rękoma) ale samym wyrokiem sensus stricto czyli mordowaniem niczym kat jednak zajmowała się natura. Ergo łatwiej można było uniknąć typowej patologii gdzie wykonawcy wyroku sami mogą zejść na złą drogę bo zasmakują w procederze - choć też pewnie dochodziło do aktów pobicia
Komentarz usunięty przez moderatora
@L3stko: Absolutnie się zgadzam ... ale w postaci nerki u Kowalskiego, płuca u Nowaka, wątroby u Wiśniewskiego czy serca u Kowalczyka.
MSPANC