Falenta: ''Jestem gotowy przedstawić prawdziwą wersję afery podsłuchowej''
Skazany za aferę podsłuchową biznesmen Marek Falenta w liście do 'Wyborczej' skarży się na warunki w więzieniu i presję ze strony władz. Deklaruje, że ujawni dowody na to, że był inspirowany przez służby specjalne...
Filippa z- #
- #
- #
- #
- #
- 35
Komentarze (35)
najlepsze
Facet to robili dla zysku nie z dobroci serca.
Ujawni co wie tylko jak mu się będzie oplacalo
Albo masz jakieś ochłapy, albo jak ostatni idiota chodziłeś układać się z kaczorem na Nowogrodzką bez zabezpieczenia i teraz zwyczajnie płaczesz, bo pali się tobie koło dupy po tym jak cię wydymał. Tańczył na grobie swojego brata, to miałby jakiegoś
Naprawdę uważacie, że on posiadając takie informacje siedziałby w więzieniu zamiast się dogadać? Lub opcja B - umoczeni nie chcą się dogadać - posiadając takie informacje/dokumenty przesiedziałby długie miesiące średnio co miesiąc, dwa grożąc ich opublikowaniem? Szczególnie, iż mógłby to zrobić w sposób "damage control" - publikacji części informacji, zaczynając od najmniej ważnych i kompromitujących.
To się kupy dupy