Śmierć na pasach, czyli Warszafka Po Stolicy #59
Warszafka Po Stolicy #59 a w niej m.in. potężny dzwon przy Sobieskim, śmiertelne potrącenie na Bielanach, manewr typu piruet a la seconde przy Teatrze Powszechnym i wiele innych zachowań kierowców, które zasługują na dożywotnie zabranie PJ. Spiesz się powoli i nic nikomu nie musisz udowadniać.
Wpswps z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 44
Komentarze (44)
najlepsze
@cymrev: Kierowca wyraźnie zwolnił, więc wyglądało jakby chciał przepuścić, tylko potem gwałtownie przyspieszył.
Każdy samochodowy dzban z czynnym prawem jazdy powinien przejść obowiązkowe testy psychologiczne, a dla debili spod znaku "szybko, ale bezpiecznie" 10k grzywny i zabranie prawa jazda na 3 miesiące, za recydywę 2 lata, a później dożywocie i do Sztumu.
@Wpswps: Miałem wykopać, bo niektóre akcje dobre, ale za takie tłumaczenie zakop :)
Siedział mu na ogonie, siedział, aż wreszcie ten "ścigany" sam się rozwalił i pieszych nie zabił.
@a-lexis:
@g500: czyli to wina słońca, że gościu bezmyślnie #!$%@?ąc autem zabił człowieka a pasach?
Pierwszy raz oglądałem film z tego wypadku.
Widać ewidentnie BMW które zbliża się do pasów.
Sytuacja której normalny pieszy by uniknął.
Wina BMW, ale pieszy na własne życzenie zginął.
@VWgolf3: Wychodząc z domu zamarzył sobie żeby zginąć pod kołami BMW?