Strzelanina w Gdańsku. To nie byli włamywacze tylko studenci na fajce.
Znajomi dwóch młodych mężczyzn postrzelonych w Gdańsku przez żołnierza Wojska Polskiego podają WP inną wersję wydarzeń: - To nie byli żadni włamywacze. Dwaj nasi koledzy wyszli na chwilę z imprezy na fajkę.
Viskandar z- #
- #
- #
- #
- 525
Komentarze (525)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Prawilne mordeczki tylko po kamperze chcieli poskakać
Komentarz usunięty przez moderatora
https://www.google.com/maps/@54.381845,18.6030735,3a,59y,287.8h,98.75t/data=!3m6!1e1!3m4!1sOR7f18V3wnVadQtxb2xkpA!2e0!7i13312!8i6656
Za drzewami masz 10 piętrowy blok, dosłownie za tymi barakami Galerię bałtycką a za plecami dworzec we Wrzeszczu.
Trzeba mieć #!$%@? żeby tam strzelać.
Potocznie zwanymi włamami.
Tu jest koleś od prawdziwej eksploracji https://www.youtube.com/channel/UCKLxjNFo_Tvm_Hw1GWbINKw
Komentarz usunięty przez moderatora
@ajuto00: A to pszepraszam Jednak faktycznie za daleko.
Czekamy w czwórkę na kolegę na parterze szesnastki, czyli bloku wieżowca 16 piętrowego. Stoimy, rozmawiamy, śmiejemy się, no jesteśmy trochę głośniej jak to zwykle śmiejąca się młodzież. Ale zajęci jesteśmy sobą, nie blokujemy wejścia, nikogo nie zaczepiamy, bo siedzimy z daleka od wind i od drzwi. Jedno piwo ktoś miał w puszce to sobie otworzył
Jesteś patusem
Okazuje się że to byli wzorowi studenci ( przynajmniej już nie piszą że nastolatkowie ) którzy tak jak każdy wyszli na fajkę i niechcący skacząc po samochodzie znaleźli się na dachu czyjegoś domu
Oraz psychol i zabójca który całe życie do nikogo nie strzelał ale nagle złapała go chęć mordu obudził się o 2 rano ( w powiązanym znalezisku mamy i formacje że w
A tak to mają nauczkę do końca życia.
Obstawiam że strzelający ostrzegał, ale oni mieli na to wylane.
Komentarz usunięty przez moderatora
Takie strzelenie poprzedzone strzałem ostrzegawczym, to tylko jakby mu się włamali i grozili np. śmiercią, a i wtedy najlepiej by miał świadków/nagrania.
Mnie też :) To normalne, że człowiek niezwiązany ze światem przestępczym staje po stronie, gdzie jest mniej wątpliwości. W tym przypadku mamy pijanych na cudzym terenie vs. właściciel na swoim. Nawet bez wnikania co się dalej działo, wybór jest jakby naturalny.
Komentarz usunięty przez moderatora