Uk ma tak system ekonomiczny, male podatki (dla marnie/srednio zarabiajacych:) ale i male swiadczenia, odkladac trzeba sobie samemu:), statuatory payments (tez sick pay, maternity, job seeker) sa b.male. Ale cos za cos, ta wysoka kwota wolna i nizsze skladki NI (ktorych kupa ludzi nie placi, tak jak i podatkow bezposrednich, chyba okolo polowy doroslych w UK nie placi podatkow/skladek!) nie biora sie z powietrza owocuja marnymi swiadczeniami (podobnie jak w usa), odwrotnie
@motoinzyniere: Zgadza sie. Dodatkowo bede otrzymywal workplace pension, ktora na dzien dzisiejszy bedzie wynosic £3,320 rocznie (przed podatkiem) w wieku minimum 65 lat.
@motoinzyniere: 168 funtów tygodniowo, czyli 672 funty miesięcznie. W tej chwili, to jest właściwie nic(chyba, że żyjesz w jakieś norze~pokoju w Walii). Jeśli przyjąć, że ta suma jest waloryzowana i zostanie w takim samym sposób w stosunku do pensji średniej, to nie jest to spoko. Z dodatkiem worplace pension przed podatkiem da to 947 funty miesięcznie. Licząc, że żona dostanie drugie tyle, to da się jakoś żyć w biedniejszych częściach UK,
@EmigrantBelfast: a pochwal się może ile masz z innych źródeł. W UK są obowiązkowe plany emerytalne którymi administrują pracodawcy. Emerytura o której mówisz to pikuś. Są jeszcze co najmniej 2 źródła w których system jest podobny do tego, co forsuje rząd w ramach ppk i ike
@dave8: nie wiem czemu służy to epatowanie tym znaleziskiem i próba wzbudzenia zazdrości. Emerytury polskie będą kiepskie, ale ludzie w Polsce nie zdają sobie sprawy że to są głodowe pieniądze na UK. W UK musi się mieć dodatkowe źródło utrzymania poza państwową emeryturą, jak prywatna emerytura, wynajem itp. Stąd tyle ludzi dorabia sobie jako emeryci.
@konradpra: bo emerytura to nie jest obowiązek. Mój dziadek w wieku 60 lat przeszedł na emeryturę, a był wtedy jeszcze w sile wieku i bez problemu mógłby z 10 lat jeszcze popracować, no ale nie, bo lepiej jest siedzieć w domu, po obiadku pojeździć rowerkiem, coś tam w piwnicy podłubać, a potem płakać, że niska emerytura i nie ma się na lekarstwa w wieku 80 lat.
U nas największy problem jest z przywilejami a nie z samym system, w sensie ogólnie on jest do zmiany, tyle że to niemożliwe, bo Polacy wolą wierzyć, że mogą pracować najkrócej w Europie i nadal mieć dobrą emeryturę, także nie ma co śnic o jego reformie.
Natomiast nawet gdyby wprowadzić taki system jak ma UK u nas, to i tak będziemy mieli ten samy syf przez przywileje. Co z tego, że coś
@Murasame: W UK tez masz rozne uprzywilejowane grupy, tylko troche to inaczej dziala. Rozne grupy rzadowe (nauczyciele - > vide posty motoinzyniera o pension na uni, NHS, local/general goverment) maja swoje odrebne systemy, o wiele bardziej szczodre niz state pension (male/brak skladek, gwarantowane emerytury - nie kapitalowe a tzw final salary, rozne perki typu odjescie na wczesniejsza emeryture - troche nizsza), dodatkowo bardziej gwarantowane/wyplacalne (np system nauczycieli ma teoretycznie pokrycie w
Emerytura państwowa w UK to wegetacja, na granicy utrzymania. Sugeruje się posiadanie prywatnej emerytury z odłożonymi 260K w momencie przejścia na emeryturę. Tyle że ponoć średnio ludzie moją odłożone około 100K w momencie przejścia na emeryturę. Ja planuje miec spłacony dom, fundusz w jakimiś 120K + przynajmniej jeden dom pod wynajem. Może uda się dwa. Z tym można planować w miarę sensowne życie. Co do planowania życia z angielskiej emerytury, koszty w
@kar-tofel: ponieważ nie żyje w Polsce i będę miał 3 źródła utrzymania. Do tego emerytura państwowa angielska jest niska i w przeciwieństwie do Polski wiek emerytalny jest stale podnoszony, prognoza przejścia dla mojego rocznika 67 lat. Prywatną mogę ciągnąć od kiedy chce, planuje koło 62-64 roku. Akurat o system angielski się nie martwię, polski padnie zwłaszcza po obniżeniu wieku emerytalnego. Co więcej dostęp do prywatnych funduszy będę mial wcześniej i mogę
@graf_zero: Wplacam ok. £360 na National Insurance + £195.50 na workplace pension. W sumie na emeryture potracane jest mi jakies 2780 zlotych miesiecznie w przeliczeniu.
Komentarze (70)
najlepsze
Z dodatkiem worplace pension przed podatkiem da to 947 funty miesięcznie. Licząc, że żona dostanie drugie tyle, to da się jakoś żyć w biedniejszych częściach UK,
Emerytury polskie będą kiepskie, ale ludzie w Polsce nie zdają sobie sprawy że to są głodowe pieniądze na UK.
W UK musi się mieć dodatkowe źródło utrzymania poza państwową emeryturą, jak prywatna emerytura, wynajem itp. Stąd tyle ludzi dorabia sobie jako emeryci.
Natomiast nawet gdyby wprowadzić taki system jak ma UK u nas, to i tak będziemy mieli ten samy syf przez przywileje. Co z tego, że coś
Ja planuje miec spłacony dom, fundusz w jakimiś 120K + przynajmniej jeden dom pod wynajem. Może uda się dwa.
Z tym można planować w miarę sensowne życie.
Co do planowania życia z angielskiej emerytury, koszty w
Komentarz usunięty przez moderatora
Do tego emerytura państwowa angielska jest niska i w przeciwieństwie do Polski wiek emerytalny jest stale podnoszony, prognoza przejścia dla mojego rocznika 67 lat. Prywatną mogę ciągnąć od kiedy chce, planuje koło 62-64 roku.
Akurat o system angielski się nie martwię, polski padnie zwłaszcza po obniżeniu wieku emerytalnego. Co więcej dostęp do prywatnych funduszy będę mial wcześniej i mogę
Bo to jest klucz aby odkryc skąd ta kwota