Sąd w Kaliszu zapyta specjalistę, czy karpie odczuwają ból i strach
Biegły ichtiolog musi odpowiedzieć na pytanie, czy karpie odczuwają ból i strach - taką decyzję podjął Sąd Okręgowy w Kaliszu, rozpatrujący apelację od wyroku więzienia dla sprzedawcy, który gilotynował ryby bez ogłuszania ich. Odwołanie wniosła Fundacja Viva!, która domaga się zaostrzenia kary
HaHard z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 259
Komentarze (259)
najlepsze
Walenie pałką w łeb i powolne ucinanie łba nożem na pewno jest bardziej humanitarne jak szybkie szybkie gilotynowanie xDDDD
@push3k-pro: to #!$%@? nie patrz ¯\_(ツ)_/¯
@bohors: toż to miliony zamordowanych ryb, a co ze śledziami i makrelami mordowanymi na trawlerach...
"Naukowcy nie mają dziś wątpliwości, że karpie są zdolne do odczuwania bólu lub cierpienia. Szeroką analizę tego tematu przedstawił m.in. prof. dr hab. Andrzej Elżanowski: „Według ekspertów Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) trzymanie karpi bez wody powyżej 10 minut powoduje ich duszenie się i wywołuje 50-krotne zwiększenie spoczynkowego poziomu kortyzolu, czyli hormonu stresu”. Karpie wyczuwają także cierpienie swoich towarzyszy,
@psi-nos: Tak, to jest dowód na to, że nie przeżywają/nie interpretują bólu/cierpienia u innych w sposób taki jak my. A przynajmniej część z nas, bo i nie
Bez bolu gatunek by nie przetrwal, bol i strach przed bolem motywuje do dzialania/przetrwania i wlasciwych zachowan.
Strach? Instynkt przetrwania mają na pewno - wystarczy wskazać, że uciekają przed większymi od siebie drapieżnikami - przecież nie robią tego dla jaj :-) Czy to się przekłada na strach? A kto to wie?
Ból? Biegły będzie kroił karpia na żywca i patrzył mu w oczy? Czy kłuł go igłą i patrzył, czy mu ogon się miota? Jak ma unerwienie, to jakieś impulsy trafiają do centrum nerwowego/mózgu - czy
A to że ryby i ból i strach odczuwają wie każda osoba posiadająca akwarium. Ja powiem nawet więcej - każda potrafi mieć jakieś namiastki osobowości (zachowania unikalnego akurat dla niej) i nawet jak masz 15 ryb tak samo ubarwionych to możesz poznać która to która (oczywiście chodzi mi o
@karer: A wujek mojego szwagra, ze strony kolegi, brata koleżanki też zajmował się rybkami i zaczeły fruwać w powietrzu. Twój "argument" wnosi jeszcze mniej, bo nawet nie zajmowałeś się nimi sam.
Niektórzy wola bić w łeb młotkiem a raczej mało kto za 1 razem trafi i ryba cierpi bardziej :(
Dlaczego tylko karpie maja