Kot z odciętym ogonem. Kto w ten sposób traktuje zwierzęta? Szokujące...
Kto mógł to zrobić? O potwornym znalezisku poinformowała nas dzisiaj (6.12) Czytelniczka, która na jednym z trawników przy ul. Kościuszki 23 natknęła się na zwłoki młodego kota.
patryk-witczuk z- #
- #
- #
- #
- 46
Komentarze (46)
najlepsze
wypunktowałem że nadmierna antropomorizacja jest błędem, a brak współczucia wobec zwierząt wcale nie jest związany z brakiem empatii, czy z myśleniem poza ramami moralnymi. Tu masz do czego może prowadzić nadmierna antropomorfizacja. (to na poparcie mojego twierdzenia powyższego i z poprzedniej wiadomości)
https://www.researchgate.net/publication/304253345_Uwarunkowania_i_psychologiczne_konsekwencje_antropomorfizacji_Abstract_Determinants_and_Psychological_Consequences_of_Anthropomorphism
Jak kot złapie mysz albo wiewiórkę i się nią bawi odgryzając jej różne części to OK, ale jak kota złapie coś większego to ojejka straszna tragedia.
Bambizm w czystej postaci.
@mnlf: Gdyby jakiś kot z okolicy złapał wiewiórkę, to bym mu przybił pionę i kupił kilo schabu. Przeceniasz możliwości kotów i mocno nie doceniasz możliwości wiewiórek.
@mnlf: Podaj jednego drapieżnika, który jest w stanie złapać kota, #!$%@?ć tylko jego ogon i zostawić resztę nietkniętą. Proszę. Czekam. Jednego. I niech to będzie coś innego, niż człowiek.
Uaktywniła się niedawno na wykopie grupa debili,