Nazwali swoją sieć Wi-Fi "Lucyfer" i mają problem z miejscowym proboszczem
Mieszkańcy podwarszawskiej miejscowości mieli tupet - nazwali sieć WiFi "Lucyfer". Sam ten fakt można by uznać za oburzający, a dodatkowo "diabelski" router znajduje się... tuż obok kościoła. Musiał zainterweniować sam proboszcz. Mówi, że to obraza uczuć religijnych.
Chrystus z- #
- #
- #
- 326
Komentarze (326)
najlepsze
nie pozbiera się po tym
@Msky85: Właśnie dlatego.
Ksiadz sie sadzi i grozi palcem.
Zdecydowanie bym ni odpuscil. Malo tego zmienial bym nazwe raz w tygodniu.
Nie wiem, na burdel, mam cie w dupie, siedziba zlego, itd itp.
@PMV_Norway: Przecież właśnie dlatego mają z tym problem, to oczywista prowokacja.
Myślisz, że jakby, zamiast "Lucyfer", było "Zenek", albo "Mirek", to by ich to obchodziło? Albo według ciebie powinno obchodzić, bo "Zenka" ani "Mirka" nie ma w wierze katolickiej?
Komentarz usunięty przez moderatora