14-latka zabrała pijanemu ojcu kluczyki do auta i wezwała policję
Nastolatka zabrała kluczyki od samochodu swojemu pijanemu ojcu. Do zdarzenia doszło w Białce Tatrzańskiej. Podczas przejazdu ze stacji narciarskiej do pensjonatu zaczął się dziwnie zachowywać i nie mógł utrzymać prostego toru jazdy. Ostatecznie zjechał na pobocze, zatrzymał pojazd i...
Szu_ z- #
- #
- #
- #
- #
- 363
- Odpowiedz
Komentarze (363)
najstarsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Co ty w ogóle #!$%@? porównujesz? Nie wiem, czy zauważyłeś, ale nie żyjemy w totalitarnym państwie i temu ojcu nie grozi kulka w łeb po zgłoszeniu córki. Dostanie karę zgodnie z tym, co przewiduje KK.
Zastanów się następnym razem, zanim wyjedziesz z takim porównaniem. Dziewczyna postąpiła wzorowo.
Wołam @brightside co by też się posmiał, bo nawet zawołać dobrze nie potrafisz.
1. Moze nie wiedziala ze jest pijany?
2. Moze pil na stacjach a podroz zaczal jako trzezwy?
3. Moze sie go bala?
4. Mogla nie miec odwagi/smialosci.
5. to tylko 14latka a nie 40 letnia kobieta.
@Mathas: nie martw się. Żadnej pracy i tak nie dostaniesz. Brawa dla dziewczyny za walkę z patologią we własnej rodzinie
Gość miał 2,7 promila alkoholu we kwi. Tak, że zasnął za kierownicą. Miał w tym czasie też pod opieką 2 nieletnie córki - 14-latkę i 8-latkę.
Jego zachowanie powinno się spotkać z największym potępieniem, zaś okazuje się, że są osoby, które gościa bronią i współczują mu córki!
Niewiele się zmieni w kontekście pijaków drogowych, skoro tak wiele osób akceptuje
To on sprzedał swoje dzieci za kilka flaszek wódki.
Lepiej być konfidentem niż trupem.