Zakaz modlitw w domu, niszczenie kapliczek. Prześladowanie katolików w...
Od czerwca 2018 r. przybrały na sile starania chińskiego rządu polegające na jeszcze szybszym podporządkowaniu sobie chińskich katolików.
JacekBiel z- #
- 191
Od czerwca 2018 r. przybrały na sile starania chińskiego rządu polegające na jeszcze szybszym podporządkowaniu sobie chińskich katolików.
JacekBiel z
Komentarze (191)
najlepsze
- chrześcijanie
- muzułmanie
- ateiści
- buddyści
Każdy kto się sprzeciwi władzy jest wrogiem, może trafić do obozu, których na terenie Chin jest wiele.
Komentarz usunięty przez moderatora
Raczej prześladowania komunistycznego rządu
Nikt nikomu niczego nie zabrania, wyznawania religii czy modlenia się w domu. Chiny nie chcą utraty kontroli nad hierarchami kościelnymi, chcą zwierzchnictwa partii a nie Watykanu. O to cały płacz.
Czemu gimboateiści (nie mylić z normalnymi ateistami) są tak zafascynowani komunistycznymi metodami? Czemu nie wyjedziesz do Korei Północnej, bardziej ateistycznego państwa niż Korea Płn i bardziej antyklerykalnego ustroju, niż komunizm, nie ma, więc po co się męczysz tutaj, skoro możesz wyjechać do ateistycznego raju?