Ale przecież żołnierze, którzy publicznie powiedzieli, że nie będą jeździli nieopancerzonymi samochodami na patrole i zrezygnowali z misji, zostali uznani za zdrajców. No to jak to jest? Życie jest warte $1100 miesięcznie minus elektrody i złom, czy trochę więcej?
to że polska armia jest skrajnie w złej sytuacji pod wzgledem wyposażenia i powaznego podejścia do wojny to przerazające. generałowie probuja odwrócić uwagę od tych spraw pieknymi f-16 do których nie mamy uzbrojenia poza pociskami do karabinków....
przed utrata niepodległosci królowie zastosowali taktykę: jesli będziemy nieuzbrojeni i niegroźni to nikt nie będzie nas atakował bo nie stanowimy zagrozenia...
"kto nie zna historii skazuje się na jej powtórne przezycie..."
"Kiedy zwracałem na to uwagę ministrowi obrony Jerzemu Szmajdzińskiemu, ten odparł, że Amerykanie są lepiej wyposażeni, bardziej opancerzeni i też giną - mówi płk Roman Polko, były dowódca jednostki polskich komandosów Grom, działającej w Iraku na początku wojny."
jeszcze bardziej przerażające jest to, że polskie poprzednie rządy wchodziły za przeproszeniem w dupę USA i to bez wazeliny, za nic mając życie i zdrowie żołnierzy.
Cóż, to żołnierze zawodowi są. Sami zdecydowali się na tą pracę. Rozumiem, że może niektórzy nie chcieli do Iraku, a było podobno parcie z góry, ale to można się zwolnić. Na ochoniarza zawsze takich przyjmą.
Są okupantem w obcym kraju i to ma swoje konsekwencje. Sprzęt mają słaby, ale ja swoich podatków bym nie dał na opancerzenie ich wozów - jestem przeciwny tej wojnie opartej na kłamstwie. Wracać do domu panowie!
do ochrony teraz nie tak łatwo się dostać, nie wystarczy już tydzień szkolenia i prosty egzamin. A jesli mówisz że nie dałbyś swoich podatków na opancerzenie i sprzęt tylko dlatego że jesteś przeciwko to... cóż. Ja też jestem przeciwny tej "wojnie" ale mimo wszystko wolałbym żeby chłopakom dali odpowiednie uzbrojenie niż opychali sobie kieszenie moimi pieniędzmi panowie w garniakach.
Jeżeli dobrze poznałem, to reporterem był Sylwester Latkowski. Może kiedyś, jak się wojna skończy, wyemitują. O 2giej w nocy, bez wcześniejszych zapowiedzi.
Zgroza. Po raz kolejny w historii ktoś kupuje za polską żołnierską krew jakieś doraźne acz wątpliwe korzyści polityczne. "Bring the Boys Back Home" Kurde, dwadzieścia lat temu ludzie wyszliby na ulicę żeby domagać się powrotu wojsk z Iraku. A dzisiaj? Trochę sobie popiszemy w necie, trochę posmarkamy a życie potoczy się dalej. Zgroza
Nimda: zobowiązania to jedno, a zdrowy rozsądek to drugie.
Jak sie weszło do Iraku, mozna wyjść w każdej chwili. To nie jest nasza wojna (w tym momencie).
Czy Dzordż Krzak i jego ferajna mają wogole jakis pomyśł na Irak, czy tylko jest to okupacja przez kilkadziesiat lat? Czy tak sie przywraca "porzadek" i niesie "demokracje"?
No tak Dzordż już tylko mysli o przejsciu do historii i mu wszystko wisi/powiewa.
Komentarze (60)
najlepsze
Zwracałem się do gościa, mówiącego w tym filmie;P
przed utrata niepodległosci królowie zastosowali taktykę: jesli będziemy nieuzbrojeni i niegroźni to nikt nie będzie nas atakował bo nie stanowimy zagrozenia...
"kto nie zna historii skazuje się na jej powtórne przezycie..."
Są okupantem w obcym kraju i to ma swoje konsekwencje. Sprzęt mają słaby, ale ja swoich podatków bym nie dał na opancerzenie ich wozów - jestem przeciwny tej wojnie opartej na kłamstwie. Wracać do domu panowie!
Komentarz usunięty przez moderatora
obym przegrał
PS. A materiał pochodzi chyba z Super Wizjera, więc TV go wyemitowała (zresztą widać, profesjonalnie zmontowany). A więc @Ufamci przegrałeś zakład :]
Liczyli na kontrakty, ropę, dozbrojenie.... 20 kilka osob zgineło w Iraku.
Kto im zwróci życie? Jaka jeszcze musimy zapłacić cene?
http://pl.wikisource.org/wiki/A_jak_poszed%C5%82_kr%C3%B3l...
Ci nasi żólnierze są jak ułani podczas II wojny światowej... Kawaleria z szabelkami.
Słowa nie ulegają zmianie, tylko gardła się zmieniają.
Polska do spolki z Hammerykancami okupuje Irak: to cisza, ewentualnie narzekanie, ze zolnierze-okupanci gina...
Jak sie weszło do Iraku, mozna wyjść w każdej chwili. To nie jest nasza wojna (w tym momencie).
Czy Dzordż Krzak i jego ferajna mają wogole jakis pomyśł na Irak, czy tylko jest to okupacja przez kilkadziesiat lat? Czy tak sie przywraca "porzadek" i niesie "demokracje"?
No tak Dzordż już tylko mysli o przejsciu do historii i mu wszystko wisi/powiewa.