Dogmaty: skąd się wzięły?
Trzynaście sakramentów, nieomylność papieża jako nowinka i niepokalane poczęcie zatwierdzone większością głosów – oto krótka historia dogmatów kościelnych. Jak to mówił premier Kaczyński: "To było wielkie ssanie z palca". Warto przeczytać.
brocha z- #
- #
- #
- #
- 97
Komentarze (97)
najlepsze
Natomiast wiara w Boga jako byt wyższy mający pośredni wpływ na ludzkie życie jest ludziom potrzebna - chociażby w chwilach słabości, choroby czy innego cierpienia. Niestety znaleźli się ludzie którzy na tej podstawie postanowili się dorobić - czyt. różne kościoły - na to nic nie
I kto tu kurde mówi, że wojsko ma jakiś związek z religią?
Bzdurzysz i jeszcze traktujesz mnie z góry.
Bóg mówi: "Nie zabijaj". Tak? Zgadzamy się?
No to teraz chwila... czy on (On?) mówi: "Nie zabijaj, ale w obronie własnej możesz."?
Nie mówi, gdzieśtam wspomina o nadstawianiu drugiego policzka, ale nieważne. Dlaczego uważasz więc, że
Uwazam, ze jest ciekawy i warty przeczytania - wiec wykopie :)
Niesmialo polece rowniez zajrzenie tutaj http://lukpep.blog.pl/archiwum/index.php?nid=12321206 gdzie opisalem wiecej dogmatow i niechlubnych wydarzen z historii Kosciola wraz z konkretnymi datami ich 'powolania'.
Odrazu zaznaczam, ze potrzeba troszke dystansu i otwartego umyslu. Jak rowniez odrzucenia przeswiadczenia, ze wiara i Kosciol Katolicki w obecnej
@to co nieśmiało polecasz:
http://zapytaj.wiara.pl/?grupa=6&cr=0&kolej=0&art=1148737527&dzi=1123365535
Wiem że nie zawsze w odpowiedni sposób odpowiada odpowiadający ale warto trzeźwo patrzeć na pewne rzeczy.
To że udokumentowano istnienie czegoś nie znaczy, że wcześniej to nie istniało - to tylko formalność.
eot
To, co zamieszczasz po d tym adresem to niestety spora kolekcja nieprawdziwych informacji przekopiowanych z sieci. Sprawdzalem wiekszosc z nich i w wielu miejscach nie zgadzaja sie fakty ani daty.
Pisze to nie dlatego, by bronic kk, ale dlatego, ze uzywanie takich mialkich argumentow sprawia, ze jego obroncom latwiej jest
W takim razie przepraszam. Ale tak się zaangażowałeś w dyskusję, że stwierdziłem, że mogłeś się poczuć obrażony tekstem.
Co do negatywnych emocji - akurat religia katolicka daje mnóstwo okazji do tego, by ludzie nie lubili jej, gardzili nią lub się z niej nabijali. Co oczywiście nie znaczy, że powinni używać niesprawdzonych i nieprawdziwych argumentów w dyskusji.
Staram się jedynie rzucać nieco więcej światła na to co tutaj ludzie wypisują.
Czasem jestem w stanie czyjeś sfrustrowanie zrozumieć, jednak chciałbym, żeby szerzej spojrzał na problem.
Czasem nie jestem w stanie zrozumieć i próbuję przekonać,
BioZ religia od dawna jest tworzona tylko i wyłącznie przez duchowieństwo. Gdyby było inaczej to po pierwsze ludzie byliby doupuszczeni do głosowań, w których ustala się co będzie uważane. Gdyby to ludzie tworzyli religie a nie duchowni to kobiety byłyby dopuszczone do odprawiania mszy, co jest obecnie zarezerwowane tylko dla męskich duchownych przez nich samych, którzy tłumaczą się że
4 stówki poszly tylko dla ksiedza - oplata za udostepnienie kaplicy to osobna sprawa, za ktora trzeba bylo zaplacic administratorowi. Osobna oplata organiscie, osobna kolesiowi ktory chodzi i pilnuje drzwi czy swiec - koscielny czy jak go tam nazwac. Osobna oplata za sam pogrzeb i jeszcze inna za plac na x lat. Chodził
Widzę, że bolało, 4 stówki a ten tu biznesy z tacą ...