Kolonializm 2.0. Chińczycy podbijają Afrykę
Pekin zaczął interesować się Afryką z chwilą, gdy pierwsze państwa Czarnego Lądu ogłosiły niepodległość. Na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX w. pomiędzy Chinami a kilkoma państwami (Egipt, Gwinea, Somalia, Maroko, Sudan) podpisano pierwsze kontrakty handlowe.
TYG0DNIK z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 61
Komentarze (61)
najlepsze
cytuje z pamięci, ale sens mniej wiecej pozostanie prawidłowy
Chiny inwestują pięniądze w infrastrukturę , w przemysł w technologie- nie pytają się czy jest wystarczająca demokracji w kraju afrykanskim. Europa nie inwestuje nic, a
Prezydent Chin to taki gorszy Stalin i stosują te same sprawdzone metody co Stasi czy KGB dla przypomnienia pewnie poseł
https://knowyourmeme.com/memes/its-all-so-tiresome
1. Nie leży to w ich mentalności, patrz przykład RPA.
2. Mocarstwa i Korporacje które obecnie ich doją zrobią wszystko żeby do tego nie doszło.
3. Trudno im będzie utworzyć własne elity, bo nawet jak uda im się stworzyć system kształcenia i będą mieli swoich lekarzy, inżynierów, ekonomistów itd., to i tak większość z nich przy pierwszej okazji ucieknie do Europy,
W pewnym sensie był już kolonializm muzułmański (Umajjadzi, Almohadzi, Osmanowie w Europie i Afryce) jako 1.0. Kolonializm właściwy od epoki odkryć geograficznych to 2.0. Kolonializm sowiecko-radziecki to było 3.0. Obecny chiński imperializm surowcowo-gospodarczy to bym uznał za kolonializm 4.0
To przypadek czy celowe działanie?