Wehrmacht na amfie? Pervitin - czy to była tajna broń Hitlera?
"Służba jest uciążliwa, stąd będę pisał najwyżej co drugi-czwarty dzień. Dzisiaj proszę przede wszystkim o pervitin..."Fritz Hausschild uzyskał w 1937 szczególnie efektywny rodzaj amfetaminy, który jego macierzysta firma jeszcze w tym samym roku wprowadziła na rynek pod nazwą pervitin.
kubatre1 z- #
- #
- #
- #
- 57
Komentarze (57)
najlepsze
autor artykułu ma znikome pojęcie o chemii jako takiej,
posługuje się jedynie nazwami i faktami które podano mu pod nos.
btw. metamfetaminy nie zsyntezowali goryle hitlera. znana była już pod koniec IX wieku.
"Podczas II wojny światowej amfetamina była powszechnie stosowaną substancją przez wojska wszystkich większych armii, pozwalając żołnierzom pozostać czujnym w okopach czy odbyć dobowy lot bombowcem. Amfetamina została zsyntetyzowana w latach 30. w USA i była w czasie II wojny światowej stosowana masowo przez żołnierzy amerykańskich, z których każdy miał w swoim ekwipunku jedną tabletkę 50
Młody Żyd wsiadając do przedziału z zachwytem spostrzega, że jeg towarzyszami podróży będzie dwóch słynnych z mądrości rabinów. Ale ku jego zmartwieniu, przez całą podróż rabini nie odezwali się ani słowem. Na stacji docelowej, trochę rozżalony zwrócił się do rabinów:
- Myślałem, że jak jedzie dwóch takich sławnych rabinów - to będę świadkiem jakiejś mądrej rozmowy. Jestem bardzo rozczarowany waszym milczeniem.
- Słuchaj, ja jestem słynny i mądry rabin z
Dokładnie tak było - będąc na haju przeżycia nawet z traumatyczne wydawały się euforyczne. Żołnierze, którzy podczas szturmu pod wpływem speeda widzieli swych umierających kolegów nie czuli smutku, a raczej coś w rodzaju zachwytu tym, że oni sami przeżyli - takie: "jestem najlepszy, jestem niepokonany, jestem boski!"
A kiedy high mijał przeżycia odchodziły na dalszy plan i niejako traciły na znaczeniu.
Takie problemy pojawiają się zazwyczaj nieco później - już po zakończeniu służby, gdy powracasz do normalnego życia w cywilu. Znam Szkota, który służył w Pathfinderze w czasie pierwszej wojny w Zatoce Perskiej. Opowiadał mi, że flashbacki zaczęły się krótko po demobilizacji - stres wojny powracał do niego w czasie snu i był tak intensywny, że żona i dzieci budziły go z progu drzwi tak by móc się odsunąć w porę
Strzelali do krzaków, bo tak im scenarzysta kazał.
Amfy? Może autor niech od razu napisze białe, Janusz Weiss, bałwanek, itp.
Artykuł sprawia wrażenie jakby Wehrmacht był zasilany amfetaminą, a nawet że "polska armia stanęła zatem we wrześniu 1939 roku do walki z przeciwnikiem o wyraźnej przewadze militarnej, a do tego podkręconym działaniem amfetaminy!"
Tylko że przytoczone w artykule dane nie są aż tak wielkie. Przez całą wojnę przewinęło się przez Wehrmacht około 18
a) dziel przez 10 x mniejszą dawkę niż substancja z dyskotek
b) dodatkowo podziel przez połowę dorzuconego dziś tynku
ale i tak mało ;]
dlatego prosili rodzinę, co to chałupniczo pewnie robiła
a sztuka polega na racjonalnym dawkowaniu (które wszystkich gubi ;] )
i NAJWAŻNIEJSZE - pozostaje zagadką tajemnicza mieszanka dla adzia - wszystkie szkody da się redukować
przeczytajcie skład na redbulu i za co odpowiedzialne są dodane tam witaminy l]
Jest sporo źródeł potwierdzających że Amerykanie walczący w Wietnamie brali często morfinę a po powrocie nie byli uzależnieni (jeśli nie brali przed wojną).