Zaprzeczenie ojcostwa po latach jest niemożliwe
Zwlekanie przez męża z ustaleniem, czy dziecko jest rzeczywiście jego, pozbawia go prawa do takiego orzeczenia.
Benize z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 192
- Odpowiedz
Zwlekanie przez męża z ustaleniem, czy dziecko jest rzeczywiście jego, pozbawia go prawa do takiego orzeczenia.
Benize z
Komentarze (192)
najlepsze
Jeśli kobieta urodzi dziecko innemu mężczyźnie niż swojemu mężowi to zwyczajnie się #!$%@?ła.
Nie dorabiajmy do tego historii o zaniedbaniu itd. Jeśli czuła się zaniedbywana - mogła porozmawiać, rozwieść się, cokolwiek. Danie na boku dupy innemu to zwykłe #!$%@?.
Dla delikatnych: jeśli małżonka twa miłość fizyczną z kimś innym niźli ty uprawia, wiedz, że złe to jest i w oczach innych #!$%@?ą
Zwlekanie od momentu narodzin czy zwlekanie od momentu podejrzeń, a jak podejrzeń to skad ktokolwie ma wiedziec kiedy ojciec zaczal podejrzewac matke o zdrade?
@kuzniar60:
Zwlekanie, od momentu kiedy dowiedział się że jest ojcem
Jak można jednego obywatela traktować jak śmiecia "dla dobra" innego obywatela?Mówimy o dorosłych ludziach,dorosłej córce,małoletni nie mają wszelkich uprawnień dorosłych,ale w zamian za to nie ponoszą też (poza szczególnymi przypadkami) odpowiedzialności jaką ponoszą dorośli i mają ochronę prawną.Dorosła już tej ochrony prawnej mieć nie może,owszem prawo nie działa wstecz,ale nie można utrzymywać fikcji i gdy czas ochrony prawnej się kończy postępowanie powinno być wznowione.Zwłaszcza w tym przypadku
Swoją drogą genialne. Można pojsć dalej. Jak nie zaprzeczysz w odpowiednim czasie to zrobią z kobiety mężczyznę - albo odwrotnie albo dopiszą ci jeszcze dodatkowy tabun sierot przybyłych z Afryki. Wyobraźnia ludzka nie zna granic.
A nie czekaj... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Doszliby znowu do władzy i nic by się w tej czy innych kwestiach nie zmieniło. Właściciel mieszkania dalej musiałby utrzymywać pasożytów je zajmujących. Komornik dalej by cie ścigał za to że bank dał pożyczkę jakiemuś zlodziejowi na twoje dane. W spółkach SP nadeszlaby kolejna wymiana zarządów na znajomkow. Można by wymieniać..
Przecież PO i PiS niczym się od siebie nie różnią w kwestiach światopoglądowych. PO tylko udaje partię progresywną, przypomnij sobie ich rządy i spór o in vitro, gdzie połowa Platformy chciała w ogóle tej metody zakazać, w końcu po naciskach z Brukseli uchwalili najbardziej rygorystyczną ustawę w Europie. @robert-maslowski