To sanepid olał chłopaka, który był we Włoszech, a którego ojciec jest chory
Syn zgłosił się do sanepidu, ale powiedziano mu, że ma "żyć i pracować normalnie"
markaina z- #
- #
- #
- #
- 128
Syn zgłosił się do sanepidu, ale powiedziano mu, że ma "żyć i pracować normalnie"
markaina z
Komentarze (128)
najlepsze
@Nieszkodnik: zaoszczędzą na testach miliony, ale na leczenie wydadzą miliardy
taka dziwna logika w tym kraju
Rodzina teraz robi wszystko aby się wybielić, bo jest na nich lincz w internecie. Uzasadniony
Ja urwałem kontakt z rodzicami do odwołania, tylko dlatego że pracuję w #korposwiat i zdaję sobie sprawę że to ja jestem czynnikiem ryzyka w tej sytuacji !
@Wacek_Pierwszy: gdy mieszkasz z rodzicami, to jak sobie wyobrażasz zerwanie z nimi kontaktu? Z dnia na dzień?
Ja jak zachorowałem na ospę swojego czasu mieszkając z rodzicami, to 7 dni siedziałem w pokoju, chodziłem tylko do WC i myłem się jak już wszyscy spali.
Trzeba próbować chronić ludzi wysokiego ryzyka.
Oczywiście wszyscy winni tylko nie bąbelek, który MUSIAŁ pojechać do Włoch "Bo mnie nie ruszy".
Więc kto tu będzie mówił prawde to się dopiero okaże.
dodajmy jeszcze że: TO DOBRY CHŁOPAK BYŁ, DZIEŃ DOBRY MÓWIŁ NA KLATCE
Efekt jest taki, że personel przy nim nie chodził w uniformie i jest teraz w kwarantannie...