Mirki, proszę o wykopefekt!
W nocy 29.02/01.03 samochód jadący trasą między Zatorem i Wadowicami potrącił moich przyjaciół. Kierowca nie udzielając im pomocy odjechał z miejsca zdarzenia. Minęły już prawie 2 tygodnie i do tej pory go szukamy. Przyjaciel w dalszym ciągu przebywa w szpitalu, jest w ciężkim stanie.
angela09 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 46
Komentarze (46)
najstarsze
a to by czabyło do jasnowidza całego iść i właśnie ten...
@VWgolf3: Jesteś idiotą.
Życzę znajomemu powrotu do zdrowia, a kierowcy ukarania za ucieczkę.
Komentarz usunięty przez moderatora
Lewy bok?! Oni szli środkiem czy koleś zjechał na 2gą stronę i ich zgarnął? Czy ten kto to pisał patrzył na auto od przodu i mu się lejce potentegowały?
Komentarz usunięty przez moderatora