@p_i_m_p_e_k: Tak, widze to u mnie, czestotliwosc takich imprez spadla jakies 10-cio krotnie. A te co sa, czesto mam wrazenie, ze byle byly - wiekszosc rodziny zmywa sie szybko bo "to czy to" i zostajemy sami z Rodzicami i Bratem. To tez jest fajne oczywiscie, ale dawniej po kilka godzin bylismy przy byle okazji z ciotkami, wojkami, kuzynami itd. To se ne wrati :(
@incydent_kakaowy mój też tak robił, nawet babcia go chwaliła. Tyle że nie wiedział że flaszkę zawsze miał też w garażu i robil rozgrzewkę z wujkiem przed imieninami ;)
I tak pomyślcie, wasi dziadkowie przeżyli II WS, potem szarpali się z życiem w reżimowym komunistycznym PRL-u. Urodziliście się wy jak już była demokracja, półki pełne towarów, wolność słowa. Wasi dziadkowie myśleli że to młode pokolenie będzie góry przenosić, przecież mają tak dobre warunki teraz, tysiące możliwości. Mogą zakładać firmy, studiować to co chcą, podróżować itd. ...... a tymczasem wy marnujecie najlepsze lata swojego życia na portalu ze śmiesznymi obrazkami bo jesteście
U mnie rodzina sie tak spotykala 'od zawsze', do czasu gdy babcia podupadla na zdrowiu i wtedy przestalismy sie tak spotykac. Rodzina sie pozarla miedzy soba, kazdy spotyka sie dzis we wlasnym gronie. To byly czasy, dzis juz nie ma czasow...
@kaziu12: no, wtedy tak. Cofając się w czasie dzisiaj, mając mózg przestawiony na zupełnie inny poziom doznań (komputery, telewizory 4k z netflixem i YT, podróże samolotem w dowolny rejon świata, często za grosze) wynudziłbyś się jak mops ( ͡°͜ʖ͡°) Ja cofnąłbym się, żeby spotkać się z dziadkami czy ciotkami i wujami, którzy już nie żyją. Ale żeby dłużej żyć w tamtych czasach, przy circa 20%
Jak jeszcze prababcia żyła... Wigilia była u niej, ciężko teraz mi zliczyć ale było nas spokojnie ponad 20, ciotki, wujki, kuzyni, dziadki rodzice, był to klimat niesamowity, niedoceniany... Teraz? Wszyscy sami, w swoich domach, pomarło się, rozwody... czasami ktoś po mszy, czy nogi na spacerze przyniosą, wpadnie na chwilę wypić kawę... Ale to już nie to samo
@VilkasPL: to samo u mnie. W dwa rzedy do stolu u prababci siedzielismy. Ja bylem najstarszy, to moglem siedziec przy stole dla doroslych i dla dzieci.
@VilkasPL: @PanUkanio: I to jest jeden z powodów dlaczego jest więcej depresji i samobójów. Kiedyś ludzie mieli fajne życie rodzinne a teraz każdy coraz bardziej się zamyka
Jak mały byłem w latach 90-tych to ciągle były takie spędy rodzinne, czasem nawet i do teraz są tylko już bez dziadków, do tego doszło kilka irytujących bombelków biegających ciągle dookoła
U mnie zawsze na stole była luksusowa i później ojciec z kolegami szedł na krucjatę i wracał #!$%@? :) raz stałem z łebkami na placu zabaw i mówię o mój Tata idzie a z bliska ledwo szedł zataczał się i nagle mówię o jednak pomyłka :)
Komentarze (124)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@astrodamus: ja miałem niemal identyczne u dziadków ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@szalonyonanista: Oranżada
Nie dziękuj ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Dzielimy liczbę roku na 19 i wyznaczamy resztę a.
Dzielimy liczbę roku przez 100, wynik zaokrąglamy w dół (odcinamy część ułamkową) i otrzymujemy liczbę b.
Dzielimy liczbę roku przez 100 i otrzymujemy resztę c.
Liczymy: b : 4 i wynik zaokrąglamy w dół i otrzymujemy liczbę d.
Liczymy:
a = 0
b = 19
c = 95
d = 4
e = 3
f = 2
g = 6
h = 24
i = 23
k = 3
l = 1
m = 0
p = 15
p + 1 = 16
Miesiąc = 4
16 kwietnia 1995
Babka oszukuje i pije ślepaki :D