@alexandra28: no zawsze tak jest jak jest sie hodowla bydła i probuje udawac, ze jest inaczej, by bydlo nie widzialo problemu w reprodukcji, konsumpcji i placeniu skladek/podatkow (traktuja to slowami "tak to juz jest")
Analizując ilość przeprowadzonych testów do ilości potwierdzonych przypadków i wielkości populacji i zakładając, że nie są tuszowane przypadki w Polsce (na co nie ma 100% pewności) to wychodzi mi, że zagęszczenie zarażonych ludzi nie jest, u nas narazie aż tak duże jak w europie zachodniej i Skandynawi ale dobrze też nie jest i sytuacja będzie sie na pewno pogarszać.
Czy ma ktoś wykres dla Polski pokazujący czy wzrost jest wykładniczy czy nie? Widziałem taki wykres, gdzie wartości powyżej 1 oznaczały wzrost wykładniczy.
Zachorowania nie są widoczne. Nie ma porównania pomiędzy Niemcami, a.np nami, bo u nas tylko testy laboratoryjne. I bez porównania pomiędzy nami a Rosją, Białorusią, czy Indiami, gdzie nie tylko nie wiadomo ilu mniej więcej jest chorych(mnożąc zbadanych przesiewowo x10, a tylko laboratoryjne x20), to nawet nie wiadomo ilu umarło.
Komentarze (125)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Widziałem taki wykres, gdzie wartości powyżej 1 oznaczały wzrost wykładniczy.
@adakar: myślę że wystarczająco byłoby 7 miliardów minus ty