Nikt już nie jeździ taksówkami. Taksówkarze rykoszetem oberwali przez pandemię.
Transport to jedna z branż cierpiących najbardziej wskutek epidemii koronawirusa. Nie inaczej jest z transportem przewozowym, czyli taksówkami. Liczba pasażerów drastycznie zmalała. Czy rząd szykuje jakieś wsparcie dla tego biznesu?
JanParowka z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 211
Komentarze (211)
najlepsze
@GaiusBaltar: Paaanie jaaaa 40 lat na taxi jeżdżę nie bedę z torbami biegał xD
Oczywiście, rząd wszystkim pomaga: Każdy taksówkarz, który w parzyste miesiące ubiegłego roku miał przychód mniejszy niż 2000zł, ale też większy niż 1900, otrzyma 10zł zwrotu z ostatniej składki na ZUS jak już zdechnie z głodu. Teraz jeszcze tylko premier to ogłosi, senat poprawi, a sejm odrzuci i załatwione ¯\_(ツ)_/¯
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Niech zaczna pisac poradniki: "Jak dokladac do interesu i nie zbankrutowac" bo jak widac ciagle zyja. Mnie nie byloby stac dokladac 30 lat do biznesu.
Weźmy na przykład kraków: Jedynie gdzie można dojechać taksówką to z rynku do domu i na lotnisko/stacje kolejową.
-Turystyka leży, więc nie ma kto jeździć
-Knajpy na rynku/kazimierzu też zamknięte, więc nie ma jak przywiesc #!$%@? ludzi do domu.
Dodatkowo nikomu się nie śpieszy, bo po co. Więc można jechać autobusem:) 3pln, vs 30
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora