Jadwiga Emilewicz: Chcemy mieć wojsko na ulicach i zamknięte media?
Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz uważa, że wprowadzony w Polsce stan epidemii jest adekwatny do obecnej sytuacji. Tłumaczyła, że wprowadzenie stanu nadzwyczajnego oznaczałoby pojawienie się wojska na ulicach oraz zamknięcie portali internetowych i rozgłośni radiowych.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- 228
Komentarze (228)
najlepsze
Nie ma racji i jednocześnie ma rację. Nie ma, ponieważ obecny stan epidemii jest nieadekwatny np. do wystawiania mandatów osobom które wejdą do lasu czy pójdą się przejść. Do takiego "dyscyplinowania" obywateli czyli dorosłych ludzi, powinna być wprowadzona
W czasie stanu wyjątkowego Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, na wniosek Prezesa Rady Ministrów, może postanowić o użyciu oddziałów i pododdziałów Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej do przywrócenia normalnego funkcjonowania państwa, jeżeli dotychczas zastosowane siły i środki zostały wyczerpane.
I dalej:
W czasie stanu wyjątkowego może być wprowadzona:
1)cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu obejmująca materiały prasowe w rozumieniu ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. - Prawo prasowe (Dz. U. poz. 24, z
@sildenafil: bzdura. Żadna sytuacja ani żaden "stan" nie uzasadnia podejmowania działań sprzecznych z realnym interesem społecznym - nawet jeśli ogólnie otwiera szersze ramy do różnych działań. Tak samo jak nie można na podstawie stanu wyjątkowego wyciągać z domów ludzi i ich rozstrzeliwać ( nawet gdyby sobie dowolny rząd to zapisał w ustawie) tak samo podejmowanie wszystkich działań, które są realnie ze szkodą dla obywateli jest bezprawne -
@ofdm: argumentów brakuje obok zwoi mózgowych, więc "pojedziemy" po wyglądzie? Cały antypis...
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Do tego 45 dniowej kwarantanny dla wszystkich przy całkowicie zamkniętych granicach.
By w lato cieszyć się słońcem i pogodą a nie myśleć o wirusie i unikać ludzi.