@labeo77: Takie narzendzia zbytnio nie pomogom!!! Donaldu hce jedynie zakazać sklepuf i ocensurować internetu. A jak dźecko pójdzie do kiozku i siem potnie gazetom albo zabije dłógopisem?
Potszebujemy konona, rzeby nie było niczego. Dzieći kaszdego dnia wonhajom domestos i piszom głupoty w internetu a potem umjerajom. Tszeba działadź. Szypko!!
(z uwagi na to, że mi się nudzi, a to wykop o dopalaczach, więc popuściłem nieco wodze fantazji)
Przesłanie prawdy moje, Fyoddeotka:
Wizja zaczęła się od oślepiającego błysku. To był ON. Premier Słońce rządzący najszczęśliwszą zieloną wyspą na świecie. Pochodził On z dynastii Bolka, Olka i Bronka, samemu przybierając imię Donek.
Piękny to był widok, ale pojawiły się zielone chmury zasłaniając niebo i odcinając lud od promieni szczęśliwości Donka.
Podejrzewam, że herbata łapie się pod jakieś środki spożywcze.
Ale czytając wynurzenia pana z sanepidu, mam kilka zabawnych pomysłów :P
1. być może jest jakaś ustawa regulująca kwestie wytwarzania lub sprzedaży jakiegoś produktu na tyle rozlegle, że można by podciągnąć niektóre z dopalaczy - powiedzmy "mieszanki ziołowe" jako ściółkę dla zwierząt, albo jakiś niby rodzaj ocieplenia budynków, może jakieś perfumy? Coś co nie jest stricte określone, ale z grubsza jest
W odpowiedzi na Pana zawiadomienie przekazane drogą elektroniczną do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Kielcach uprzejmie informuję, że wskazane przez Pana przykłady (butapren, gałka muszkatołowa, herbata czy benzyna bezołowiowa 95) są bądź preparatami niebezpiecznymi (jak: butapren i benzyna), bądź środkami spożywczymi (jak: herbata i gałka muszkatołowa).
Każdy z wymienionych produktów podlega kontrolom urzędowym i musi spełniać wymagania określonych przepisów i tak:
Preparaty niebezpieczne podlegają przepisom ustawy
a co będzie jak zgłoszę coś neutralnego, co nie ma działania psychoaktywnego, i nie jest opisane w żadnej ustawie. Nie wiem - papier toaletowy, skarpetki albo coś takiego. Sanepid założy bez badania, że to jest niegroźne, czy też będzie musiał zamknąć sklep i wycofać towar dopóki nie przeprowadzi badania?
Mojej znajomej ktora pracowała w takim sklepie policjant powiedział wprost kiedy do niej wchodzili do sklepu "to akcja tych z góry od dragów, bo konkurencje im robili".
Zastanawia mnie sprawa muchomorów czerwonych - przecież te powszechnie dostępne halucynogenne, zagrażające polskiej młodzieży grzyby nagminnie i bez żadnej kontroli pojawiają się na terenie Polski. najczęściej zakonspirowane w środowisku leśnym - dlatego też należy lasy sprywatyzować a prywatny właściciel już zadba by żadnej grzybni czy mikoryzy tam nie było - lasy trzeba wyciąć -chrońmy dzieci!!! Przecież taka grzybnia nie może sobie bez premieru Tusku pozwolenia funkcjonować i do złego kusić! Prywatyzujmy lasy!
może inna akcja, niech ktoś zje gałkę muszkatołową,
(próbowałam jej, nie polecam, ohydny smak i koszmarne haluny, np. w odbiciu lampy widziałam Hitlera, a na "zjeździe" mdlałam jak tylko wstałam z łóżka - dodam, że nigdy wcześniej ani nigdy później w życiu nie zemdlałam)
potem niech się zgłosi do szpitala z wszystkimi tymi objawami.
media może to rozdmuchają.
ciekawe, co zrobią producenci gałki oraz kucharze.
Należy zdelegalizować cukier i sól. Cukier - biała śmierć. Cukrzyca to choroba cywilizacyjna. No i sól - używamy jej wszędzie, nawet ludzie z nadciśnieniem jej używają. Cukier i sól -> najgorsze dopalacze w historii świata..
wiadomo - zarówno wyroby tytoniowe jak i alkoholowe są doskonałym przychodem dla Państwa (akcyzy). Dopalacze nie przynosiły kokosów więc postanowiono się ich pozbyć (oczywiście nie mówię o właścicielu Dopalaczy, bo dla niego dopalacze były złotą kurą). Osobiście pierd&$(O@ mnie temat dopalaczy, bo nigdy tego gów*a nie spożywałem i nie mam zamiaru tego robić.
Strona sama w sobie nic nowego w temacie dopalaczy nie wnosi, wręcz przeciwnie.. Kilka stron wcześniej był wykop, w
Sam niejednego w życiu cisa sprzedałem. Klientom mówiłem że to roślina ozdobna i mrużyłem oko. I dodawałem że te czerwone jagódki są nie do spożycia przez człowieka.
Na szczęście sprzedałem cały towar gimnazjalistom, zanim rozpętała się nagonka. Inspektorzy nie mają czego szukać u mnie w szkółce drzewek.
Strasznie się rozpisaliście, aż się k#%#a nie chce czytać...Zwłaszcza,że po znajomości, wiem w zasadzie co tam na górze piszecie...
Tylko pomyślcie o konsekwencjach akcji...zablokowane sklepy, czasami knajpy, burdel na ulicach, ludzie bez butów ( budzio się skończył ), dzieci dziwnie pobudzone ( j.w. budzio), przemoc w rodzinie (no ktoś te małe sk#%#ysyny będzie musiał uspokoić, poza tym ciasto nie wyrosło i nie ma aromatu)....Armagedon...
@draha: pytanie czy winni są ci którzy robią takie akcje czy politycy którzy ustalają przepisy mogące zamknąć praktycznie każdy biznes na pół roku bez wyjaśnienia. w normalnym kraju obowiązują dwie zasady o których przy walce z dopalaczami ktoś zapomniał, tj: vacatio legis i domniemanie niewinności.
jeśli w moim ogrodzie rośnie cis, to mam niezwłocznie powiadomić policję o tym, że niejaka hamisiak posiada cis, czy jednak lepiej czekać na zgodę na ścięcie drzewka?
nic to wysylanie nie da, musimy zaczac od otwarcia sklepu z dopalaczami z tej strony
musimy znalezc kilku chetnych w calej polsce, ktorzy zatruja sie tymi substancjami, oczywiscie w szpitalu musza powiedziec ze wachaly klej - wtedy powinien byc jakis odzew wladz, oczywiscie gdy zostanie to naglosnione w tv
"postawa obywatelska" - donosić na wszystko co się da bo wszystko jest ZŁĘ
Niedługo ludzie będą się prosić aby ich pozamykać w klatkach, ponieważ w codziennym życiu czyha na nich tyle niebezpieczeństw, że najbezpieczniej będzie jak policja z rządem na czele będzie nas trzymać za ryj jak zoo i mówić co mamy robić.
Komentarze (100)
najlepsze
Nie zabijajcie ich!
Potszebujemy konona, rzeby nie było niczego. Dzieći kaszdego dnia wonhajom domestos i piszom głupoty w internetu a potem umjerajom. Tszeba działadź. Szypko!!
Przesłanie prawdy moje, Fyoddeotka:
Wizja zaczęła się od oślepiającego błysku. To był ON. Premier Słońce rządzący najszczęśliwszą zieloną wyspą na świecie. Pochodził On z dynastii Bolka, Olka i Bronka, samemu przybierając imię Donek.
Piękny to był widok, ale pojawiły się zielone chmury zasłaniając niebo i odcinając lud od promieni szczęśliwości Donka.
Wtedy zobaczyłem wieżowiec,
http://www.wykop.pl/ramka/525451/odpowiedz-sanepidu-na-akcje-wykopowiczow/
Do tego w odpowiedzi stoi, że LSD jest jednyną z najniebezpieczniejszych substancji. Co za bzdura.
Podejrzewam, że herbata łapie się pod jakieś środki spożywcze.
Ale czytając wynurzenia pana z sanepidu, mam kilka zabawnych pomysłów :P
1. być może jest jakaś ustawa regulująca kwestie wytwarzania lub sprzedaży jakiegoś produktu na tyle rozlegle, że można by podciągnąć niektóre z dopalaczy - powiedzmy "mieszanki ziołowe" jako ściółkę dla zwierząt, albo jakiś niby rodzaj ocieplenia budynków, może jakieś perfumy? Coś co nie jest stricte określone, ale z grubsza jest
Szanowny Panie
W odpowiedzi na Pana zawiadomienie przekazane drogą elektroniczną do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Kielcach uprzejmie informuję, że wskazane przez Pana przykłady (butapren, gałka muszkatołowa, herbata czy benzyna bezołowiowa 95) są bądź preparatami niebezpiecznymi (jak: butapren i benzyna), bądź środkami spożywczymi (jak: herbata i gałka muszkatołowa).
Każdy z wymienionych produktów podlega kontrolom urzędowym i musi spełniać wymagania określonych przepisów i tak:
Preparaty niebezpieczne podlegają przepisom ustawy
a z tymi zgonami to mają rację? bo coś mi się nie wydaje...
a co będzie jak zgłoszę coś neutralnego, co nie ma działania psychoaktywnego, i nie jest opisane w żadnej ustawie. Nie wiem - papier toaletowy, skarpetki albo coś takiego. Sanepid założy bez badania, że to jest niegroźne, czy też będzie musiał zamknąć sklep i wycofać towar dopóki nie przeprowadzi badania?
Komentarz usunięty przez moderatora
(próbowałam jej, nie polecam, ohydny smak i koszmarne haluny, np. w odbiciu lampy widziałam Hitlera, a na "zjeździe" mdlałam jak tylko wstałam z łóżka - dodam, że nigdy wcześniej ani nigdy później w życiu nie zemdlałam)
potem niech się zgłosi do szpitala z wszystkimi tymi objawami.
media może to rozdmuchają.
ciekawe, co zrobią producenci gałki oraz kucharze.
Komentarz usunięty przez moderatora
Strona sama w sobie nic nowego w temacie dopalaczy nie wnosi, wręcz przeciwnie.. Kilka stron wcześniej był wykop, w
alkohol i papierosy są bardzo dokładnie uregulowane w odrębnych przepisach
Na szczęście sprzedałem cały towar gimnazjalistom, zanim rozpętała się nagonka. Inspektorzy nie mają czego szukać u mnie w szkółce drzewek.
Komentarz usunięty przez moderatora
Tylko pomyślcie o konsekwencjach akcji...zablokowane sklepy, czasami knajpy, burdel na ulicach, ludzie bez butów ( budzio się skończył ), dzieci dziwnie pobudzone ( j.w. budzio), przemoc w rodzinie (no ktoś te małe sk#%#ysyny będzie musiał uspokoić, poza tym ciasto nie wyrosło i nie ma aromatu)....Armagedon...
Tak więc przemyślmy to...
Jeśli w ogóle miał by o nich ktokolwiek myśleć to powinni zacząć od tego Ci co ułożyli ta ustawę.
musimy znalezc kilku chetnych w calej polsce, ktorzy zatruja sie tymi substancjami, oczywiscie w szpitalu musza powiedziec ze wachaly klej - wtedy powinien byc jakis odzew wladz, oczywiscie gdy zostanie to naglosnione w tv
Niedługo ludzie będą się prosić aby ich pozamykać w klatkach, ponieważ w codziennym życiu czyha na nich tyle niebezpieczeństw, że najbezpieczniej będzie jak policja z rządem na czele będzie nas trzymać za ryj jak zoo i mówić co mamy robić.