@bobson92: Co tu minusować, taka prawda, osoby, które nie potrafią dobrze zadbać o samych siebie tym bardziej nie będą potrafiły zająć się dobrze dzieckiem.
@titus1: Chyba większość takich spraw kończy się znalezieniem niestety już tylko zwłok albo w wodzie albo na terenie mało uczęszczanym. I pewnie te wszystkie zagadkowe, nierozwiązane do dziś sprawy (np. Iwony Wieczorek) skończą się właśnie w taki sposób. Jackowski dobrze o tym wie, potrafi kojarzyć fakty, tworzyć scenariusze, które w niektórych przypadkach się po prostu sprawdzają. Natrafiłem na taki artykuł i widzę same dość prawdopodobne scenariusze (które normalny człowiek potrafi sam
Najgotszy w tym wszystkim jest fakt, że jego rodzice zbytnio się tym nie przejmą i zrobią sobie następne dziecko dla socjalu które będzie biegało samopas jak Kacper.Gdzie była opieka społeczna skoro ojciec kryminalista i wiadomo było, że to zarzewie patolpgii? Dzieci powinno się robić tylko wtedy kiedy ma się pewność, że da mu się dobre warunki.
@Bazar-fte-iNazad: @falden: Akurat tak się składa, że do początku marca( zwolnieni przez pandemię) pracowałem z więźniami, ich podejście do życia jest lekko ująwszy lekkomyślne.Jasne każdy jedwn tęsknił i mówił, że kocha swoje dzieci, cieszyli się kiedy ich partnerki mogły wysłać na Nasze telefony zdjęcia pociech.Mieli łzy w oczach i opowiadali jak to się teraz po wyjściu nie zmienią i będą dbać o rodziny.Co pokazała rzeczywistość? Po 2 miesiącach od wyjścia
Ludzie będący na działkach mówili, że widzieli Kacperka jak jeździ na rowerku i potem zniknął, a nagle okazuje się, że rowerek (który też był długo szukany) znalazł się w bagażniku samochodu ojca i on nawet o tym nie powiedział na policji, coś tu śmierdzi i to nie dlatego, że stara chodzi bez majtek
@ZarejestrowanyMimoWoli: zazwyczaj w tego typu sprawach albo okazuje się, że wszystko to nieszczęsliwy wypadek, albo sprawka najbliższych (patrz: Waśniewska). Szkoda dzieciaka.
"Dziecko leżało w zakolu rzeki, bardzo trudno dostępnym. Miejsce wskazał policji pomagający w akcji poszukiwawczej (...) z Żar. To płetwonurek ekstremalny, nurkujący w jaskiniach i jeziorach położonych na szczytach wulkanów. Do niego należy rekord Guinnessa w nurkowaniu wysokogórskim. Nurkował w najwyżej położonym jeziorze świata w argentyńskich Andach.
(...) jest też sądowym biegłym z zakresu nurkowania. Do Nowogrodźca przyjechał ze specjalistycznym sprzętem – sonarem, podwodnym robotem i kamerami. To on – przy
@Furox: Ja już po jednym dniu nie spodziewałem się niczego innego. Dziecko nie przeżyje tyle czasu samo. A skoro ostatni raz był widziany w okolicach rzeki, to było niemal oczywiste, że utonął.
Jesteście szurnięci. Brak jakichkolwiek innych słów. Zginęło 3,5 letnie dziecko. A wy się czepiacie, że miało na imię Kacperek? Popatrzcie na zdjęciu w twarz tego małego brzdąca i powiedzcie to samo, co mieliście odwagę napisać. Jak czytam wypociny niektórych z was, to aż dziwię się, co wy tu na wykopie robicie, i że macie odwagę się wypowiadać.
@sokotra: Czy wy naprawdę nie umiecie analizować tego co czytacie? Jedyne czego zostaliście nauczeni, to czytania, zamiast głębszej analizy? Chodzi mi o to, że wiele z komentarzy pod artykułem jest tak bezmyślnych i pozbawionych jakiejkolwiek racji bytu, że aż strach byłoby w realu z kimś takim porozmawiać. Na szczęście to tylko internetowe wypociny. O to mi chodzi, buzia niewinnego dziecka, a komentarze takie że aż wstyd.
@omgoogle: ja rozważam żeby stąd wypierd**** Bardzo mi się tu podobało do pewnego czasu, ale teraz szkoda mi się nawet silić na porządny komentarz. Żenada, kretyńskie śmieszkowie, gówniarze z gównem w czaszce.
No cóż to było oczywiste, że chłopiec nie żyje, współczuje gościowi bo przez własną głupotę nie dopilnowania jego dziecko straciło życie, a media zrobiły z niego pijaka bo miał 0.7 we krwi.
@randomactsofkindness a w U.S.A wejście do klubu jest od 21 lat. To, że gdzieś tak stanowi prawo, nie znaczy, że jest prawda objawiona. Mając 0,7 promila alkoholu reakcje są na pewno obniżone i nie ma tu nic do rzeczy prawo z UK.¯_(ツ)_/¯
Komentarze (306)
najlepsze
@Stonatlg: Na bank. Wszak gość kradł, więc nie posiada uczuć.
"Dziecko leżało w zakolu rzeki, bardzo trudno dostępnym. Miejsce wskazał policji pomagający w akcji poszukiwawczej (...) z Żar. To płetwonurek ekstremalny, nurkujący w jaskiniach i jeziorach położonych na szczytach wulkanów. Do niego należy rekord Guinnessa w nurkowaniu wysokogórskim. Nurkował w najwyżej położonym jeziorze świata w argentyńskich Andach.
(...) jest też sądowym biegłym z zakresu nurkowania. Do Nowogrodźca przyjechał ze specjalistycznym sprzętem – sonarem, podwodnym robotem i kamerami. To on – przy
@Cerrie: To akurat powinno dziwić najmniej( ͡º ͜ʖ͡º)