Najczęstsze usterki w nowych mieszkaniach deweloperskich: brak podejść instalacyjnych, powierzchnia niezgodna z umową.
NA CZYM POLEGA ODBIÓR MIESZKANIA? Przed przyjazdem na obiekt inspektor zapoznaje się z dokumentacją przekazaną przez Inwestora (projekt, standard wykończenia, prospekt informacyjny). Czas potrzebny na odbiór mieszkania/domu zależy jest od jego powierzchni oraz standardu wykończenia.
W trakcie odbioru mieszkania Inspektor korzysta z narzędzi takich jak poziomica laserowa, kątownik, dalmierz. Sprawdzeniu podlegają m.in.: ▶ POSADZKI – czy są równe i
@MaxxExx: No, Gizmo_Clan napisał o poziomach posadzki- tak trzeba je sprawdzić. Norma opisuje jakie odchyłki są dopuszczalne. Wszelkie piony i poziomy trzeba sprawdzać dość skrupulatnie. Może być duża połać ściany prosta, a zdarzy się jakieś zadołowanie/górka. Ważne jest też, aby dokładnie sprawdzić narożniki- czy nie uciekają, czy ściana nie pęka w narożu. Co do okien i drzwi- też dokładna inspekcja. To jest standard, że drzwi/okna są pęknięte, zabrudzone zaprawą, porysowane. Instalacje-
@Gizmo_Clan: @MaxxExx: @Jakobo: Przy podkładach (zespolonych czy pływających) - bo to o nich w stanie deweloperskim zazwyczaj jest mowa - jest trochę więcej zagadnień, na które należałoby zwrócić uwagę. Będąc bardzo dokładnym, to dla każdej posadzki, czyli wierzchniej warstwy podłogi, można wysunąć inne wymagania. A jaką teoretycznie posadzkę zaplanował projektant w danym pomieszczeniu jest określone w projekcie. Ogólnie każdy podkład mineralny (najczęściej spotykany w deweloperce), czyli na spoiwie anhydrytowym
@MaxxExx: bym powiedział czym nadrabiają ale by zaraz było hurr durr szowinizm. Mówcie co chcecie, kobiety inżyniera - fachowca, co by ją to faktycznie pasjonowało (jak faceta), to ja nie spotkałem.
Ciekawa i konkretna rozmowa. Zastanawiam się dlaczego istnieją wspomniane dwie metody liczenia powierzchni, z włączeniem i bez włączania powierzchni pod ścianami działowymi. Czy prawo budowlane i normy nie określają tego jednoznacznie?
Przyznam że perspektywa takiego sprawdzania produktu który kupuję a potem toczenie z developerem walki o naprawienie wad. Walki która na miesiące albo i lata może odebrać przyjemnosć albo i możliwość korzystania z mieszkania skutecznie mnie zniechęca od zakupu nowego mieszkania.
Jak mieszkanie ma 80+ lat to czuję się komfortowo. Bo wiem że coś może się już zużyć albo nie działać i ma pełne prawo.
Ja tam nie widzę żadnego problemu w odbiorze mieszkania
I dobrze, bo jak widzę wszystkich wokół ładujących jak woły po 12h w pracy 6 dni w tygodniu co przed 30ką są wrakiem człowieka by mieć szansę, powtarzam MIEĆ SZANSĘ na mieszkanie to mam wrażenie zmieszane z przekonaniem, że żyjąc swoim normalnym tempem zaoszczedzilem przez brak tego pędu i stresu 10 lat życia lekko a to wazniejsze niż wygrana w tym całym wyścigu.
Komentarze (18)
najlepsze
NA CZYM POLEGA ODBIÓR MIESZKANIA?
Przed przyjazdem na obiekt inspektor zapoznaje się z dokumentacją przekazaną przez Inwestora (projekt, standard wykończenia, prospekt informacyjny). Czas potrzebny na odbiór mieszkania/domu zależy jest od jego powierzchni oraz standardu wykończenia.
W trakcie odbioru mieszkania Inspektor korzysta z narzędzi takich jak poziomica laserowa, kątownik, dalmierz. Sprawdzeniu podlegają m.in.:
▶ POSADZKI – czy są równe i
Wszelkie piony i poziomy trzeba sprawdzać dość skrupulatnie. Może być duża połać ściany prosta, a zdarzy się jakieś zadołowanie/górka. Ważne jest też, aby dokładnie sprawdzić narożniki- czy nie uciekają, czy ściana nie pęka w narożu.
Co do okien i drzwi- też dokładna inspekcja. To jest standard, że drzwi/okna są pęknięte, zabrudzone zaprawą, porysowane.
Instalacje-
@MaxxExx: bym powiedział czym nadrabiają ale by zaraz było hurr durr szowinizm. Mówcie co chcecie, kobiety inżyniera - fachowca, co by ją to faktycznie pasjonowało (jak faceta), to ja nie spotkałem.
Zastanawiam się dlaczego istnieją wspomniane dwie metody liczenia powierzchni, z włączeniem i bez włączania powierzchni pod ścianami działowymi. Czy prawo budowlane i normy nie określają tego jednoznacznie?
Jak mieszkanie ma 80+ lat to czuję się komfortowo. Bo wiem że coś może się już zużyć albo nie działać i ma pełne prawo.
I dobrze, bo jak widzę wszystkich wokół ładujących jak woły po 12h w pracy 6 dni w tygodniu co przed 30ką są wrakiem człowieka by mieć szansę, powtarzam MIEĆ SZANSĘ na mieszkanie to mam wrażenie zmieszane z przekonaniem, że żyjąc swoim normalnym tempem zaoszczedzilem przez brak tego pędu i stresu 10 lat życia lekko a to wazniejsze niż wygrana w tym całym wyścigu.