Łódź: Po 25 lat więzienia dla oprawców Moniki. Przed śmiercią przeszła gehennę
Po 25 lat spędzą w więzieniu sprawcy bestialskiego mordu 26-letniej Moniki - zdecydował dziś (8.06) Sąd Okręgowy w Łodzi. Młoda kobieta zmarła w potwornych męczarniach, po tym, jak przez dziesięć dni była więziona i wielokrotnie gwałcona, między innymi kijem od szczotki, przez trzech zwyrodnialców.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 263
Komentarze (263)
najlepsze
według czystej logiki, to nawet nie ma takiej potrzeby, prawo jest ogólnie znane a przestępca ma się bać kary. Ona ma odstraszać potencjalnych a nie pieścić się ze skazanymi. W każdym przypadku ciężkiego przestępstwa należy nakładać maksymalne kary by przemówić chociażby do kolejnych kilku procent.
Ponoć świat dziś krzyczy że każde życie jest ważne. Dlaczego mamy pochylać się nad katem? Odchodzimy od norm, są
Ktoś, kto potrafi pastwić się nad innym człowiekiem przez kilka dni, kłaść się spać z myślą o tym co zrobił, budzić się i zaczynać wszystko od nowa, ma zbyt duży defekt i nie powinien być utrzymywany przy życiu.
- "25 bo się przyznali" - jak ktoś cie łapie za rękę a ty potwierdzasz ze to twoja ręka to co daje przyznanie
- "bo młodzi" - i co ? To mogli myśleć.
- "bo przy 25 będzie resocjalizacja" ZA CO... RESOCJALIZOWAĆ TO MOŻNA ZŁODZIEJA a nie gwałcicieli i morderców
Ciekawe jaką brednie wymyśliły pajace w togach tym razem
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora