Kupiłem w eobuwie buty do chodzenia codziennego. Po pół roku obydwa przetarły się symetrycznie w tym samym miejscu. Pomyślałem - no zdarza się, nie każdy model musi być doskonały. Odesłałem je teraz, po COVIDzie do sprzedawcy, czyli firmy eobuwie. Po równo 2 tygodniach bez jednego dnia (bo trzeba przecież przetrzymać te mendy-kupujących, niech sobie nie myślą, że my jesteśmy dla nich) przyszła odpowiedź SMSem: reklamacja odrzucona.
2 dni później przyszły również buty. Uzasadnienie które napisali z jednej strony mnie rozbawiło do łez, z drugiej wku$%ło niesamowicie, bo po zapachu butów wywnioskowali, że prałem je mechanicznie, co jest niedopuszczalne i wtedy mogą się rozpruć. Gdybym faktycznie wrzucił je do pralki to jeszcze bym zrozumiał, ale ja buty zawsze piorę w rękach, namaczając w proszku do prania, więc pani Anna S. ma cudowną umiejętność rozpoznawania (nieudolną jak widać) rodzaju prania jaki się wykonywało.
Oczywiście nie zostawię tego w ten sposób, buty jutro zawiozę do rzeczoznawcy, a następnie zażądam ponownie wymiany, ale tym razem wraz ze zwrotem poniesionych kosztów. Wylewam #gorzkiezale, bo eobuwie próbuje robić ze mnie idiotę zamiast podejść do sprawy przyzwoicie.
Komentarze (133)
najlepsze
Pół roku noszenia.
Uszkodzenia prawdopodobnie od przetarcia.
Pranie mechaniczne.
Sorrki ale nie przesadzajmy. Ja rozumiem po tygodniu. Ale nie po pół roku.
Postaw się po stronie sprzedawcy - cała masa cwaniaków myśli że raz kupi buty i będzie je reklamować co roku.
Ps. Nie mów że Hilfiger to droga marka i liczyłeś na jakość bo to niestety shit.
@Escalade: Gwarancja może być nawet na 1 dzień albo jej wcale może nie być, bo to dobry gest producenta lub sprzedawcy. Dwa lata to jest rękojmia.