@cebulaboczek: Moze jak dostanie teraz lekcje ze ktos zaaregauje na jego glupote to nie bedzie dresikiem w przyszlosci? Tuz to nie dobrze dla spoleczenstwa?
Pewnie cwaniaczki robiły sobie heheszki i rzucały jedzenie lub picie na podłogę. Pięknie się to ogląda. Szkoda, że nastały takie porąbane czasy, że w większości krajów, pracownik zostanie dyscyplinarnie wyrzucony z pracy.
@kowallo: dokładnie, tylko w takich krajach jak Rosja o których się mówi że łamią prawaczlowieka takie rzeczy jest to możliwe. Każdy mówi o prawach człowieka a nikt o poprawności, jakimś wychowaniu. Małe bydlaki myślały że lewackie prawo je obroni, pewnie znienawidzą prawactwa jak typowy tęczowy na wykopie xd
@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: Dziendobry policja ktos we mnie rzucil kanapka. I polal napojem. Dziekuje przyjedziemy za 4h. Sad: mala szkodliwosc spoleczna. A w zasadzie to nie bo Policjanci olali sprawe i nie przyjechali. Albo przyjechali spisali zeznania i zamkneli z powodu nie znalezienia sprawcy. Bo dzieciarnia uciekla.
@YourDoom: Praca kolesia to sprzątanie i ogarnianie sklepu, a nie wychowywanie dzieci. Klientów którzy #!$%@?ą szajs się wyprasza i sprząta po nich. To co ten koleś zrobił to jest porażka w #!$%@?. Nie za to mu płacą.
Rosja. Jeszcze nie #!$%@? jak u nas i na zachodzie. U nas to juz by była afera w TV i gość straciłby pracę. A tak to się nic nie stało, lekki klapsik w twarz i nauka szacunku do czyjejś pracy. Popieram gościa.
I bardzo dobrze. Pewnie coś przeskrobał. Tak się uczy kindersztuby. Krzywda się gnojkowi nie stała, ale wstydu się najadł i nauczkę ma. Oczywiście dzisiejsze rozwydrzone bachory będą wrzeszczeć, że oto łamane są ich prawa i właściwie to bez policji, prokuratury i sądu do nich nie podchodź. A później uchodzi szczylom na sucho i następnym razem przeskrobią więcej, jeszcze więcej, aż w końcu posuną się tak daleko, że faktycznie potrzebne będą policja, sąd
@sorhu: Nie chcę wchodzić w dyskusję na ten temat, każdy swoje dziecko wychowuje jak uważa. Nigdy nie pobiłem dziecka, nigdy nie prałem z całej siły, po prostu klaps był znakiem, że tego czy tamtego nie wolno. U mnie działa, dzieci nie są rozwydrzonymi bachorami, aczkolwiek wiem, że można bez klapsów. Tylko zwyczajnie nie mam czasem cierpliwości na wieczne tłumaczenia tego samego w kółko. No życie. Twoje argumenty, z całym szacunkiem, brzmią
@sorhu: wychodzą :D po takiej lekcji zawsze coś zostanie z tyłu głowy i przy późniejszym głupio podobnym pomyśle przypomni się że jednak może skończyć się źle.
Komentarze (291)
najlepsze
Dziekuje przyjedziemy za 4h.
Sad: mala szkodliwosc spoleczna. A w zasadzie to nie bo Policjanci olali sprawe i nie przyjechali. Albo przyjechali spisali zeznania i zamkneli z powodu nie znalezienia sprawcy. Bo dzieciarnia uciekla.
A tak to się nic nie stało, lekki klapsik w twarz i nauka szacunku do czyjejś pracy. Popieram gościa.
@bialawitz: jak nie wychowali starzy, to kto ma to robic?
Tak się uczy kindersztuby. Krzywda się gnojkowi nie stała, ale wstydu się najadł i nauczkę ma.
Oczywiście dzisiejsze rozwydrzone bachory będą wrzeszczeć, że oto łamane są ich prawa i właściwie to bez policji, prokuratury i sądu do nich nie podchodź. A później uchodzi szczylom na sucho i następnym razem przeskrobią więcej, jeszcze więcej, aż w końcu posuną się tak daleko, że faktycznie potrzebne będą policja, sąd
Twoje argumenty, z całym szacunkiem, brzmią