Nie ma równouprawnienia - za to samo przewinienie mężczyźni dostają wyższe...
Badania dowodzą, że za to samo przewinienie mężczyźni dostają wyższe wyroki niż kobiety, nawet jeśli popełnili ten sam czyn zabroniony
Xtreme2007 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 70
Badania dowodzą, że za to samo przewinienie mężczyźni dostają wyższe wyroki niż kobiety, nawet jeśli popełnili ten sam czyn zabroniony
Xtreme2007 z
Komentarze (70)
najlepsze
EDIT:
znalazłem
Dzisiaj w matriarchacie bycie mężczyzną oznacza życie trudniejsze.
FASZYZM!!!
Nie licz na to, że któregoś dnia szefostwo feministek ogłosi: "Wiecie co? Już jest spoko! Rozwiązujemy nasz ruch". W myśl tego nurtu, kobieta jest pokrzywdzona z definicji i z definicji coś jeszcze trzeba jej dać, żeby przestała krzyczeć. Dopiero do tego założenia wyciąga się (najczęściej z dupy) argumenty.
Mężczyźni muszą się nauczyć, że
Kobieta ma "domyślnie" łatwiej we wszystkim, nawet bez żadnych dodatkowych zapisów prawnych. Wbrew temu, co się pieprzy w mediach, w przypadku tych samych kompetencji zawodowych, ma większe szanse na zatrudnienie. No bo, hehe, zatrudnijmy panią Krysię, będzie fajniej.
Dodając do tego liczne przywileje prawne, kobieta jest w tym momencie mega faworyzowana.
Ale wystarczy rozkręcić histerię medialną na jakikolwiek temat i już całe
Te macice i tak już nie wydają zbyt wielu dzieci, potencjał rozpłodowy jest mało wykorzystywany, w Polsce dzietność 1.4.
Przed innym plemieniem obronić mogą niemal tylko mężczyźni. Gdy mężczyźni są słabi, plemię upada. Kobiety go nie obronią ani nawet nie będą wielce próbować. Kobiety są bardziej elastyczne, nie definiują plemienia w takim stopniu. W razie przegranego konfliktu, są przechwytywane przez inne plemię i zmieniają
@kotek_terrorysta: Tylko te co najgłośniej krzyczą zazwyczaj ... NIE MAJĄ DZIECI i wcale ich nie chcą mieć. Im się "należy" za to że są kobietami a nie za to że są czy mogą być matkami. Tylko kobieta która ortodoksyjnie nie chce mieć dziecka jest tyle samo warta co każdy inny mężczyzna. Ale kobiety
No niemożliwe! Zupełnie jakby za to samo przewinienie kodeks przewidywał różne wysokości kary ("widełki") i sądy czasami dają najwyższą, a czasami najniższą karę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
pewnie skupione tylko na przywilejach typu stanowiska kierownicze, pensje itd.
One nie są od obiektywnej oceny.
Tak, jak żona, która narzeka, że np. kolor mebli jej się nie podoba, że to wywołuje u niej traumę i że to wina męża. To rodzaj podświadomego sprawdzenia, czy mąż jest na tyle słaby, że pod czymś takim się ugnie, czy też będzie silny i nie da sobie wejść na głowę.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora